Bardzo dobre wiadomości docierają do nas prosto z Monachium, albowiem niemalże wszyscy zawodnicy Bayernu zakończyli już domową kwarantannę.
Przypomnijmy raz jeszcze w czym rzecz – w zeszłym tygodniu pozytywny wynik na obecność koronawirusa w swoim organizmie, na samym początku zgrupowania niemieckiej reprezentacji narodowej otrzymał Niklas Suele, który był podwójnie zaszczepiony. Co więcej wskutek bezpośredniego kontaktu z defensorem, domowej izolacji było zmuszonych poddać się kilku graczy.
Będąc dokładniejszym mowa o takich zawodnikach jak Karim Adeyeimi, Joshua Kimmich, Jamal Musiala, Serge Gnabry oraz Eric Maxim Choupo-Moting, który jako pierwszy zakończył wczoraj kwarantannę i dołączył do swoich kolegów z kameruńskiej kadry (dziś Kamerun gra o 20:45 z Wybrzeżem Kości Słoniowej).
To nie koniec dobrych wiadomości, albowiem do drugiego napastnika „Gwiazdy Południa” dołączyli także inni jego koledzy – wspomniani wyżej Kimmich, Musiala oraz Gnabry wykonali wczoraj niezbędne testy PCR i otrzymali negatywne wyniki, dzięki czemu mogli zakończyć izolację.
Podczas gdy Jamal i Serge wrócą do treningów przy Saebener Strasse już dziś (zajęcia zaplanowano na 14:00), to Joshua powróci do akcji dopiero jutro, jako że na dziś ma zaplanowane prywatne spotkanie (nie poinformowano czego dotyczy).
Niklas musi jeszcze poczekać
Z drugiej strony Niklas Suele, który jako jedyny został zakażony, nadal musi przebywać w domowej izolacji. Niemiec wciąż odczuwa lekkie objawy, dlatego też zgodnie z regulacjami w Monachium i Bawarii, defensor będzie mógł zakończyć kwarantannę dopiero po 14 dniach – pod warunkiem, że otrzyma negatywny wynik testu PCR (podobnie wyglądała sytuacja Nagelsmanna).
Komentarze