Już jutro późnym wieczorem emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, którym przyjdzie rywalizować na krajowym podwórku.
Dokładnie jutro o 20:15 zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec rozegrają czwarte oficjalne spotkanie w tym sezonie – w ramach DFB Pokal. Rywalem Bayernu będzie Bremer SV, które kilka dni temu pokonało Blumenthaler SV.
Podczas gdy podopieczni Benjamina Ety ograli swoich rywali 3:1, to piłkarze klubu ze stolicy Bawarii w swoim ostatnim pojedynku w ramach rozgrywek niemieckiej Bundesligi pokonali na własnym podwórku 1. FC Koeln.
Starcie pomiędzy monachijczykami a ekipą „Kozłów” zakończyło się rezultatem 3:2 na korzyść FCB. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno tacy gracze jak Robert Lewandowski oraz Serge Gnabry, który popisał się dubletem.
Po ostatnim triumfie nad 1. FCK, „Bawarczycy” z całą pewnością będą mocno zdeterminowani, aby udowodnić swoją jakość i odnieść zwycięstwo, awansując do kolejnej rundy Pucharu Niemiec.
Sytuacja kadrowa FCB wydaje się być w miarę przejrzysta i Nagelsmann będzie musiał sobie poradzić co najmniej bez trzech graczy. Niezdolni do gry pozostają Lucas Hernandez (kontuzja kolana), Marc Roca (kontuzja kostki) oraz Benjamin Pavard (kontuzja kostki). Ponadto pod znakiem zapytania stoi występ Kingsleya Comana.
Wyjściowa XI powinna tym razem różnic się zdecydowanie od tego, co widzieliśmy w ubiegłą niedzielę. Według ustaleń niemieckiego magazynu „Kicker” blok defensywny mają tworzyć tacy gracze jak Sarr, Upamecano, Nianzou oraz Richards. Od początku może wystąpić przede wszystkim Jamal Musiala. Jak może zagrać Bayern i Bremer w jutrzejszym meczu? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Bayern: Neuer - Sarr, Upamecano, Nianzou, Richards - Kimmich, Tolisso - Sane, Mueller, Musiala - Lewandowski
Bremer SV: Seemann - Warm, Nobile, Waki, Kmiec - Muszong, Kaiser - Diop, Arnhold, Kurkiewicz - Garcia
REKLAMA
Komentarze