Podopieczni Juliana Nagelsmanna nie mogli lepiej wymarzyć sobie początku nowego sezonu ligowego w Niemczech – w ubiegły piątek Bayern rozbił Eintracht Frankfurt aż 6:1.
Przypominamy po raz kolejny, że na listę strzelców wpisali się kolejno Joshua Kimmich, Benjamin Pavard, Sadio Mane, Jamal Musiala, Serge Gnabry oraz ponownie Musiala, który zanotował tamtego wieczoru fenomenalny występ.
Utalentowany pomocnik udzielił też wywiadu przed kamerami niemieckiej telewizji „DAZN”, w którym odniósł się przede wszystkim do przebiegu gry oraz swojej drugiej bramki. 19-latek podkreślił, że monachijczycy mimo pewnych problemów w drugiej połowie, rozegrali bardzo dobre zawody.
− Chcieliśmy zagrać z taką samą energią jak z RBL. Była taka faza w drugiej połowie, gdzie musieliśmy dużo gonić, ale ogólnie zagraliśmy dobry mecz i mieliśmy dużo kontroli nad przebiegiem gry – powiedział Musiala.
− Musiałem trafić do bramki w tej sytuacji (śmieje się). Ale graliśmy rewelacyjnie, a nasza gra kombinacyjna była równie dobra. Cóż, trener nie mógł lepiej wyobrazić sobie tej sytuacji. Rozegraliśmy to znakomicie – mówił dalej.
Pod koniec rozmowy, młodego pomocnika rekordowego mistrza Niemiec zapytano również o to, czy po odejściu Roberta Lewandowskiego do Barcelony, gra monachijczyków uległa zmianie w ostatnim czasie.
− Zawsze staramy się stworzyć wiele okazji bramkowych, tak samo było z Robertem w składzie. Jesteśmy silni technicznie, ale teraz musimy znaleźć inne sposoby na zdobywanie bramek – podsumował Jamal Musiala.
Komentarze