Grający na pozycji środkowego obrońcy Dayot Upamecano, z pewnością nie będzie dobrze wspominał niedzielnego spotkania Bayernu z Eintrachtem Frankfurt.
Francuski defensor rozegrał słaby mecz i w większym lub mniejszym stopniu, przyczynił się do utraty przez „Bawarczyków” dwóch bramek w przegranym 2:1 spotkaniu z Eintrachtem Frankfurt w ramach siódmej kolejki niemieckiej Bundesligi.
W ostatnim czasie na Francuza spadła ogromna fala krytyki za niedzielny bój z „Orłami”, ale innego zdania jest Julian Nagelsmann, który postanowił wziąć Dayota Upamecano w obronę. Trener przyznał, że każdemu może zdarzyć się słabszy występ, a Upa w ostatnim czasie prezentował się mimo wszystko bardzo dobrze.
− Cała nasza linia obrony w ostatnich krokach poczyniła wiele kroków do przodu. Jednakże przed spotkaniem z Eintrachtem radzili sobie lepiej. Tym razem nie byli tak pewni w swoich akcjach – powiedział po meczu Nagelsmann.
− Dlatego też nasi rywale mieli wiele okazji do kontrataków. Wykorzystał to między innymi Kostic, który wygrał pojedynek i zaaplikował nam bramkę – mówił dalej.
− Cała nasza obrona nie była dziś w najlepszej formie. Dayot rozegrał dla nas wiele dobrych spotkań od momentu transferu, zaś teraz przydarzył mu się słabszy występ. Takie coś się zdarza – podsumował Julian Nagelsmann.
REKLAMA
Nie dalej jak wczoraj Dayot dołączył wraz z Lucasem Hernandezem i Benjaminem Pavardem do swoich kolegów z reprezentacji na zgrupowanie. Francuzi w najbliższych dniach zagrają kolejno z Belgią i Kazachstanem.
Komentarze