Wczorajszego wieczoru miało miejsce spotkanie w ramach 14. kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy Bayernem Monachium a Borussią Dortmund.
Jak już wiemy mistrzowie Niemiec koniec końców pokonali swoich rywali z Dortmundu na Signal Iduna Park 3:2 i powiększyli swoją przewagę w tabeli ligowej do czterech punktów nad klubem z Zagłębia Ruhry.
Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wczorajszego wieczoru wpisywali się kolejno Robert Lewandowski, Kingsley Coman oraz ponownie nasz rodak, który może pochwalić się już 26 trafieniami w pojedynkach z dortmundczykami (wszystkie rozgrywki).
Warto podkreślić, że w trakcie spotkania, napastnik bawarskiego klubu wielokrotnie był prowokowany przez kibiców BVB, którzy skandowali „Messi! Messi!” w nawiązaniu do zeszłotygodniowej gali Złotej Piłki, na której Polak przegrał z Argentyńczykiem o zaledwie 33 głosy.
Podczas pomeczowej konferencji prasowej o zachowanie kibiców Borussii zapytano trenera Juliana Nagelsmanna, który odparł wprost, że „Lewy” odpłacił się w najlepszy możliwy sposób – strzelając dwie bramki i zapewniając FCB 3 punkty.
− Robert strzelił dwie decydujące bramki. Zdobyliśmy 3 punkty. Oddał coś całemu stadionowi po tych wszystkich krzykach w jego stronę – skomentował z uśmiechem Nagelsmann.
REKLAMA
Komentarze