DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Nagelsmann: Po raz pierwszy jestem naprawdę wściekły

fot.

Po niedawnej wygranej w meczu na szczycie z Freiburgiem w Bundeslidze, tym razem podopieczni Juliana Nagelsmanna nie podołali zadaniu w pojedynku z Augsburgiem.

Spotkanie na WWK Arenie zakończyło się wynikiem 2:1 na korzyść Augsburga, który dwukrotnie wykorzystał błędy monachijczyków i dzięki dobrej postawie w obronie, skutecznie odpierał kolejne ataki mistrzów Niemiec.

REKLAMA

Po ostatnim gwizdku na temat porażki swojego zespołu wypowiedział się Julian Nagelsmann, który nie ukrywał, iż po raz pierwszy jako trener FCB jest wściekły. Niemiec podkreślił, że jego podopieczni w zbyt łatwy sposób tracą bramki. 34-latek zaznaczył także, że choć posiada świetny zespół, to wszyscy muszą pracować nad swoimi słabościami.

− Oczywiście, że jesteśmy rozczarowani. Muszę jednak przyznać, że po raz pierwszy jako trener Bayernu jestem naprawdę wściekły, ale nie na samą drużynę, ponieważ powinniśmy się spisywać lepiej, niż to zrobiliśmy – powiedział po meczu Nagelsmann.

− Stosunkowo szybko przegrywaliśmy 0:2, w bardzo identyczny sposób, jak straciliśmy trzy gole w Gladbach w Pucharze, w podobny sposób, jak straciliśmy gola z Freiburgiem pod koniec, jak straciliśmy gola w Lidze Mistrzów przeciwko Benfice. Dwa dni temu ponownie omawialiśmy sytuację i ponownie popełniliśmy ten sam błąd – mówił dalej.

− Mieliśmy ekstremalnie dużo miejsca w pierwszej połowie, ale wykorzystaliśmy niewiarygodnie źle tę przestrzeń. Mieliśmy dużo podań do tyłu, ale i mieliśmy dobrą nadwyżkę w środku pola, którą bardzo rzadko wykorzystywaliśmy – dodał Niemiec.

REKLAMA

− Zawsze stoję murem za moim zespołem. To świetny zespół z topu, z niesamowitymi piłkarzami, ale musimy pracować nad swoimi słabościami. Tracimy zbyt łatwo wiele bramek – podsumował Julian Nagelsmann.

Warto podkreślić, że klub ze stolicy Bawarii nie był w stanie zachować czystego konta w meczu ligowym na wyjeździe po raz dziewiąty z rzędu! Po raz ostatni mistrzowie Niemiec zagrali na zero z tyłu poza Monachium 3 kwietnia, kiedy to pokonali 1:0 RB Lipsk.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...