Po "Najlepszych transferach" przyszła pora na zestawienie "Najgorszych..." transakcji minionego lata wg dziennikarzy gazety Bild. Podobnie jak w tej pierwszej klasyfikacji, także w tej poniżej w czołówce znalazł się jeden z zawodników Bayernu Monachium. Na nieszczęście dla FCB nie jest to jedyny piłkarz bawarskiego klubu, których znalazł się w tym rankingu...
1. Alexander Hleb - 28-letni piłkarz razem z VfB Stuttgart nosi miano największego rozczarowania obecnych rozgrywek. Białorusin po pobycie w Londynie i Barcelonie wrócił do Stuttgartu, jednak z pewnością nie jest to udany comeback - Hleb do tej pory nie strzelił bramki oraz nie zanotował asysty.
2. Anatolij Tymoszczuk - 30-latek kosztował Bayern Monachium 11 mln euro. Były zawodnik Zenitu St. Petersburg nie potrafił jednak wygrać rywalizacji o miejsce w środku pola z kapitanrm Markiem van Bommelem. Ukraińcowi pozostała gra na boku pomocy lub rola rezerwowego.
3. Artur Wichniarek - przed sezonem Hertha Berlin straciła doskonałych snajperów, bowiem stolicę Niemiec opuścili Andriej Voronin i Marko Pantelić. Polak został ponownie ściągnięty do Herthy by załatać dziurę powstałą po takim osłabieniu. Jaki efekt? Zero bramek w Bundeslidze.
4. Lukas Podolski - z wielką radością wracał do swojej ukochanej Kolonii po nieudanym pobycie w Monachium. 24-letni Niemiec nie tak wyobrażał sobie ponowną grę dla 1.FC Koeln - 1 bramka to zdecydowanie za mało jak na piłkarza, który kosztował klub 10 mln euro.
5. Marcelo Moreno - boliwijski zawodnik kompletnie nie może wpasować się w styl gry Werderu Brema. Daltego też 22-letni piłkarz gra bardzo rzadko i w Bundeslidze do siatki jeszcze nie trafił.
6. Karim Ziani - Algierczyk kosztował VfL Wolfsburg około 5 mln euro. 27-letni pomocnik jednak niczym szczególnym się nie wykazał (9 meczó, 0 bramek, 2 asysty), poza bokserskim starciem w czasie treningu z Edinem Dzeko.
7. David Rozenhal - wobec straty takich zawodników jak Alex Silva i Badtiana Reinhardta działacze HSV zdecydowali się ściągnąć za 4.9 mln euro 29-letniego wówczas piłkarza Lazio Rzym. Jednak nie dość, że Czech nie dał stabilności obronie HSV to na dodatek przyczynił się do straty kilku punktów, bowiem popełniał banalne błędy.
8. Danijel Pranjić - chorwacki pomocnik miał być lekarstwem na lewą stronę formacji Bayernu Monachium. Jednak ani z tyłu, ani z przodu nie błyszczał i nie pokazywał tego, czego można było się spodziewać od zawodnika wartego około 8 mln euro. Jak na razie nie spłacił kredytu zaufania.
9. Pavel Pogrebnjak - miał być godnym następcą Mario Gomeza w VfB Stuttgart. Transakcja nie przekłada się jednak na strzelane bramki - Rosjanin w tym sezonie trafił zaledwie 3 razy w Bundeslidze oraz dwukrotnie w Lidze Mistrzów.
10. Raul Bobadilla - M'Gladbach cierpi na brak dobrych napastników. Zmienić miał to 22-letni Argentyńczyk, który z Zurychu przeniósł się do Niemiec za 4 mln euro. Bobadilla niestety nie stał się postrachem Bundesligi, bowiem w 14 rozegranych spotkania tylko raz było mu dane świętować zdobytą bramkę.
Komentarze