W siedzibie przy Säbener Straße wszyscy zdają sobie sprawę, że nie obejdzie się bez wzmocnień w defensywie na przyszły sezon. Christian Nerlinger mówi o tym otwarcie na łamach SportBildu.
"Musimy zareagować i wzmocnić obronę. Latem zrobimy jedną czy dwie zmiany" - przyznaje dyrektor sportowy FC Bayernu.
"W sumie są trzy pozycje, które bierzemy pod uwagę".
Dziennikarze sugerują, że trzy pozycje, o których mówi Nerlinger, to bramkarz, lewy obrońca i stoper. Najpewniejszym celem wydaje się być golkipier Schalke 04 Gelsenkirchen Manuel Neuer. Sporo mówi się też o Fábio Coentrão z Benfiki Lizbona i Gregorym van der Wielu z Ajaxu Amsterdam, których Nerlinger określił mianem "interesujących zawodników".
Przy okazji, zostały zdementowane wcześniejsze pogłoski o rzekomej kwocie 60mln €, jaką Bawarczycy chcą przeznaczyć na nowych piłkarzy.
"To nie jest tak, kiedy mamy zespół, który nie wymaga gruntownej przebudowy" - zdradza Nerlinger - "Mamy solidne fundamenty w postaci zawodników klasy światowej, potrzebujemy tylko nieco wzmocnień".
Czy będą to Martin Demichelis i Mark van Bommel?
"Z pewnością nie zatrudnimy zawodników, którzy byli w klubie wcześniej".
Nie chodzi tutaj też o Emanuela Pogatetza, obrońcę reprezentacji Austrii i Hanoveru 96.
"To oczywiste - kaczka dziennikarska".
Według ostatnich doniesień TransferTavern, kolejnym potencjalnym wzmocnieniem może być Vincent Kompany z Manchesteru City. Dyrektor sportowy miał przedstawić ten pomysł zarządowi, przypominając o jego nieprzeciętnych występach z czasów gry w Hamburgu.
Komentarze