Już na półtorej tygodnia przed pojedynkiem na szczycie w niemieckiej Bundeslidze swoje zdanie wyraża Christian Nerlinger, który to stawia jasno sprawę pozycji Bayernu na ligowym podwórku. Mimo absolutnej dominacji Dortmundu w minionych 6 miesiącach, dyrektor sportowy Bayernu mówi na łamach ‘Munchner Merkur’ : „numerem jeden jesteśmy my!’
Czy on nie widzi jak wyglada tabela?
Oczywiście Dortmund zasłużył na pochwały za rundę jesienną: „ale FC Bayern jest nadal numerem 1 w niemieckiej piłce”.
Nerlinger: „patrząc na byłych mistrzów Niemiec jak: Stuttgart czy tez Wolfsburg, widzimy jak ciężko jest pozostać i grac na tym najwyższym poziomie. To jak do tej pory udało się tylko Bayernowi”.
Faktem jest: FC Bayern traci 13 punktów do liderującego Dortmundu i piłkarsko tez nie był w stanie w tym sezonie zaprezentować się tak jak ekipa Jurgena Kloppa. Poza tym: Stuttgart i Wolfsburg (zespoły, które wymienił Nerlinger) dominowały Bundeslige w tych latach, w których zdobywały mistrzostwo tak samo jak teraz BVB.
Pomimo tego, obecny mistrz Niemiec pokazuje się ze swojej wojowniczej strony. Nerlinger: „jesteśmy gotowi na to, że Dortmund przez dłużej niż jeden sezon będzie grał na takim poziomie i będzie rywalem w walce o mistrzostwo”. Do tego Nerlinger stwierdza: „obecnie ze wszystkimi zdrowymi zawodnikami mamy znów najlepszy zespół w Niemczech. Za półtorej tygodnia w bezpośrednim pojedynku będzie to widać”.
Oczywiste oświadczenie w kierunku lidera!?
Nowy kapitan FC Bayernu Philipp Lahm już przed świętami powiedział: „Dortmund 26 lutego musi przyjechać do nas do Monachium. Dlatego tez jestem pewny, że co najmniej jeszcze jeden mecz przegrają”.
Swoja opinie na ten temat wyraził także Bastian Schweinsteiger: „Jestem przekonany, że do tej pory nie było lepszej drużyny od nas”.
Podobnie cała sprawę widzi trener van Gaal: „obecnie jesteśmy najlepsza drużyną w walce o mistrzostwo”.
Czy to prawda? 26 lutego sie o tym przekonamy.
Źródło: bild.de
Komentarze