Günter Netzer, jeden z najsłynniejszych niemieckich piłkarzy w historii, który miał okazję występować także w Realu Madryt, w wywiadzie dla portalu Sport1.de ocenił szanse Bawarczyków w starciu z "Królewskimi". Co ciekawe, mimo wyraźnego kryzysu, jaki przechodzi obecnie drużyna z Monachium, Netzer typuje Bayern jako faworyta w dwumeczu.
Sport1: - Spotkanie Realu i Bayernu można określić mianem starcia dwóch wielkich mistrzów będących w kryzysie. Czego Pan oczekuje po tym pojedynku?
Netzer: - Liga Mistrzów ma nadrzędne znaczenie, zarówno dla "Królewskich" jak i dla Bawarczyków. To wynika z tego, że obie drużyny nienajlepiej spisują się w swoich ligach i prawdopodobnie nie zdobędą mistrzostwa swojego kraju. Dlatego jedni i drudzy muszą przywiązywać teraz wielką wagę do Ligi Mistrzów.
Sport1: - Jak Pan ocenia szanse obu drużyn?
Netzer: - Oba zespoły w ostatnim czasie oglądałem bardzo często i muszę powiedzieć, że Real nie podoba mi się zupełnie. Drużyna zawodzi, brak jej blasku. Na pewno nie spełnia ona wymogów, jakie stawia Real.
Sport1: - A Bayern?
Netzer: - Oczywiście także nie mogą być z siebie zadowoleni. Mają problemy czysto piłkarskie, na dodatek brakuje im punktów. Uważam, że Mistrzostwo dla Bayernu to już coś zdecydowanie niewykonalnego w tym sezonie. Powinni teraz spróbować przejść Real, żeby przywrócić sobie spokój.
Sport1: - Czy ma Pan swojego faworyta?
Netzer: - Dla mnie Bayern jest faworytem. Słabość Realu daje mi do myślenia. Poza tym Bayern ma duże ułatwienie w postaci meczu rewanżowego u siebie.
Sport1: - Jak powinien zagrać Bayern na Santiago Bernabeu?
Netzer: - Oczywiście skoro grają na wyjeździe to muszą postępować ostrożnie. Jednak powinni także spróbować stwarzać sobie jakieś sytuacje bramkowe. Jeśli schowają się na własnej połowie to będą potem żałować, że nie wykorzystali w pełni swoich szans.
Sport1: - Zatem radzi im Pan stosowanie ostrożnej marszruty?
Netzer: - Zawsze w meczu wyjazdowym trzeba grać ostrożnie, żeby rywal nie dochodził łatwo do sytuacji, jednak dobra drużyna musi próbować wygrać taki mecz. Oczekuję tego od Bawarczyków w Madrycie. Mają duże szanse, ponieważ trafili na Real, który nie jest w dobrej formie.
Sport1: - Czy zaskoczyła Pana zmiana trenera w Bayernie?
Netzer: - To była niespodzianka. Jednak ta decyzja nie została pewnie podjęta z dnia na dzień, tylko dojrzewała w głowach działaczy Bayernu. Oni znają problemy swojej drużyny, przede wszystkim wiedzą, że sposób gry zespołu jest nieodpowiedni. Mecze w Dortmundzie i z Bochum jeszcze pogorszyły sytuację trenera. Pewnie nie podjęli tej decyzji z lekkim sercem.
Sport1: - Czy Ottmar Hitzfeld to właściwy człowiek do prowadzenia Bayernu w tym momencie?
Netzer: - Bawarczycy postąpili bardzo profesjonalnie, bo mieli przygotowaną alternatywę w postaci Hitzfelda. Dzięki temu zachowano spokój.
Sport1: - Właśnie mecz z Realem w Madrycie był ostatnim Hitzfelda w roli trenera Bayernu w Lidze Mistrzów. Teraz tam wraca. Ostatni mecz na Santiago Bernabeu przegrał.../
Netzer: - ... więc teraz to się zmieni.
Źródło: sport1.de
Komentarze