To już niemalże przesądzone, że latem 2019 roku w zespole Bayernu Monachium dojdzie do rewolucji kadrowej. Zapowiedział to nie tak dawno temu sam Uli Hoeness.
Prezydent bawarskiego klubu dał jasno do zrozumienia, że latem Bayern wdroży w życie drugą część planów mających na celu przebudowę zespołu. Uli Hoeness nie przyznał wprost kto może opuścić FCB, ale dał jasno do zrozumienia, że będzie to zależne od występów piłkarzy w nadchodzących miesiącach.
− To zależy jak będą grać. Musisz ich uświadomić, że znajdą się pod presją na najbliższe 3 lub 4 miesiące. Potem musisz zdecydować, który z nich jest jeszcze potrzebny, a który już nie – przyznał Hoeness.
Ostatnio pytanie w tej sprawie zadano kapitanowi Bayernu i niemieckiej kadry narodowej − Manuelowi Neuerowi − który również kilkukrotnie w tym sezonie znajdował się w ogniu krytyki ze strony mediów czy też piłkarskich ekspertów.
− Oczywiście wszystkie te odpowiedzialne osoby, niezależnie od tego o kim mowa - muszą nas krytykować, zaś każdy piłkarzy musi stawić czoła tej krytyce − zaznaczył Manuel Neuer.
Niemcy spadają do Dywizji B
W najbliższy poniedziałek miało odbyć się arcyważne spotkanie dla niemieckiej reprezentacji narodowej, jednakże mając na uwadze wczorajszy wynik starcia w pierwszej grupie Dywizji A pomiędzy Holendrami a Francuzami, losy spadkowicza do niższej Dywizji zostały już przesądzone.
Holendrzy pokonali 2:0 mistrzów Świata z 2018 roku i zapewnili sobie bezpieczne utrzymanie. Tym samym nasi sąsiedzi zza Odry spadają do Dywizji B. Bez względu na wszystko za trzy dni czeka nas bardzo ciekawe starcie, albowiem Niemcy będą chcieli bronić honoru i zadośćuczynić za kiepski rok, zaś "Oranje" zwycięstwem mogą wywalczyć sobie awans do finałowej czwórki.
Komentarze