Bayern Monachium tym razem nie zawiódł oczekiwań swoich fanów i w pojedynku dwudziestej drugiej kolejki niemieckiej Bundesligi rozbił na wyjeździe ekipę 1. FC Koeln 4:1.
Na listę strzelców po raz kolejny wpisał się niezawodny w tym sezonie Robert Lewandowski, który póki co ma na swoim koncie 23 trafienia w niemieckiej Bundeslidze. Pozostałe bramki dla FCB zdobywali Kingsley Coman oraz Serge Gnabry (dwukrotnie).
Po wygranym 4:1 spotkaniu z Kolonią, w strefie mieszanej na pytania dziennikarzy odpowiadał kapitan i numer jeden w bramce bawarskiego klubu, czyli Manuel Neuer. 33-latek oznajmił wprost, że mistrzowie Niemiec wierzą w swoje umiejętności i zdobycie patery mistrzowskiej.
− Nie mamy żadnych wątpliwości co do swoich umiejętności, ponieważ wiemy, że posiadamy wielki zespół i wspaniałych piłkarzy. Wierzymy, że możemy wygrać tytuł, dlatego też jesteśmy teraz na szczycie tabeli – powiedział Neuer.
Z drugiej strony golkiper Bayernu, który wczoraj kilkukrotnie ratował skórę swoich kolegów w bardzo trudnych sytuacjach, jest podirytowany faktem, że monachijczycy po raz kolejny zresztą nie są w stanie utrzymać poziomu gry z pierwszej połowy w drugiej części spotkania.
− Irytuje mnie to, że nie potrafimy utrzymać naszej gry z pierwszej połowy, sami sobie potem utrudniamy zadanie. Mogliśmy dziś strzelić nawet 10 bramek, ale jeśli rzeczy potoczyłby się źle dla nas, to Kolonia mogła strzelić 5 lub 6 goli – mówił dalej.
REKLAMA
− Koniec końców 4:1 to pozytywny wynik, ale mimo wszystko udajesz się do szatni z lekkim poczuciem irytacji – podsumował Manuel Neuer.
Komentarze