Bayern prawdodobnie będzie mógł liczyć na udział Daniela Van Buytena we wtrokowym "finale grupy" z Juventusem Turym. Stoper FCB został w piątkowym spotkaniu uderzony w twarz, ale wszystko wskazuje na to, iż nie odniósł żadnej poważnej kontuzji. "Z pewnością nie ma żadnego namacalnego złamania" mówi lekarz zespołu Dr Hans-Wilhelm Müller-Wohlfahrt.
REKLAMA
Belgijski obrońca zostanie w sobotę poddany badaniu rentgenowskiemu. Van Buyten został uderzony łokciem w twarz, podczas powietrznego pojedynku z Robem Friendem i z opuchniętym okiem, dodatkowo utykając musiał opuścić boisko i zostać zastąpionym przez Breno. Co najmniej do soboty Daniel musi nocami przyjmować chłodzące okłady na oko.
Autor: Rael
REKLAMA
Źródło:
haj
Komentarze