Medhi Benatia może świętować kolejny sukces. Marokańczyk najpierw został okrzyknięty najlepszym arabskim piłkarzem ubiegłego roku, a teraz trafił na listę... stu najbardziej wpływowych Arabów, którzy nie ukończyli jeszcze 40. roku życia. Ranking został opracowany przez Arabian Business Magazine.
Benatia uplasował się na 55. pozycji i obok przedsiębiorcy z branży technologicznej Nadine Hanafiego, jest jednym z dwóch Marokańczyków w tym zestawieniu. Wyżej od niego uplasowali się m.in. dwaj piłkarze - Omar Abdulrahman (25, Al Ain) i Ali Al-Habsi (#43, Wigan).
Uzasadnienie wyboru:
Ilu możesz wymienić piłkarzy, którzy odmówili Manchesterowi City, Realowi Madryt, Barcelonie i Chelsea? Jest tylko jeden - Medhi Benatia.
Urodził się we francuskim Courcouronnes, jego ojcem jest Marokańczyk, a matką Algierka. Benatia zaczynał swoją karierę piłkarską w Marsylii w 2003 roku i podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt z Olympique w 2005 roku. Przez Tours, Lorient i Udinese trafił do Romy, gdzie w 2003 parafował umowę wartą prawie $15mln.
Na swoje nazwisko zapracował bramkami przeciwko takim drużynom jak Sampdoria, Bologna, Catania czy Chievo, kończąc sezon 2013 z przyzwoitym wynikiem pięciu goli w 33 meczach.
W minionym roku jego nazwisko przewinęło się przez światowe nagłówki, po tym jak przyznał, że Roma potrzebowała pieniędzy, więc zgodziła się na transfer do Bayernu Monachium, który był wart $30mln.
"Rozmawiałem o mojej przyszłości z dyrektorem sportowym Romy Walterem Sabatinim. Powiedział mi, że klub chciał mnie zatrzymać, ale potrzebowali pieniędzy ze sprzedaży. Zdenerwowałem się, bo początkowo chciałem zostać. Ale wyjaśnijmy coś sobie - jestem szczęśliwy w Bayernie Monachium. Lubię Monachium nawet mimo faktu, że czasem jest tu trochę zimno" - powiedział w wywiadzie dla Daily Mail. Możemy go również zobaczyć w drużynie narodowej Maroka.
Źródło:
zachar
Komentarze