Dokładnie dziś kończy się zimowe okienko transferowe. Jeszcze do niedawna wiele wskazywało, że monachijczycy pozyskają tej zimy drugiego skrzydłowy, ale plany FCB zostały pokrzyżowane.
Mowa rzecz jasna o sprowadzeniu na Allinaz Arenę Calluma Hudsona-Odoi'a, którym był jednym z pożądanych celów dyrektora sportowego Bayernu, czyli Hasana Salihamidzica. Ostatecznie Chelsea odrzuciła ofertę Bayernu i żądanie transferu młodego Anglika.
Jeszcze niedawno trener londyńskiego klubu – Maurizio Sarri – zapewniał fanów CFC, że klub miał przekazać mu, iż 18-latek nie opuści Stamford Bridge w tym okienku i najprawdopodobniej także w następnym. Włoch dał także do zrozumienia, że Odoi jest przyszłością "The Blues".
Nie dalej jak wczorajszego wieczoru odbyły się kolejne spotkania w ramach 24. kolejki angielskiej Premier League. Chelsea grała na wyjeździe z ekipą AFC Bournemouth, gdzie jak się domyślacie gra nasz rodak – Artur Boruc. Mimo deklaracji Sarriego, Callum nie znalazł się nawet w szerokiej kadrze na ten mecz...
Nic więc dziwnego, że media błyskawicznie podłapały ten temat i zaczęły ponownie spekulować nad przyszłością młodego skrzydłowego, który nadal pragnie trafić do Bayernu Monachium. Starcie ostatecznie zakończyło się porażką londyńczyków 4:0, zaś Sarri w sprawie Odoia wypowiedział się następująco:
− Był z nami, ale dopiero co grał 3 dni temu, więc na ławce znalazł się Willian. Możemy grać tylko dwoma skrzydłowymi. Zagrał przed trzema dniami, posiadamy 4 skrzydłowych i 3 z nich w składzie, nie tylko jednego − zakomunikował trener Chelsea.
REKLAMA
Choć transfer w tym okienku najpewniej nie dojdzie już do skutku, to według wczorajszych doniesień "Bilda" Bayern i Chelsea mają być bardzo bliskie zawarcia porozumienia w sprawie letniego transferu Calluma Hudsona-Odoia. Czas pokaże na ile są to prawdziwe informacje.
Komentarze