DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Odszedł Andreas Brehme

fot. DieRoten.pl

Bayern Monachium na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformował o śmierci Andreasa Brehme. Legendarny zawodnik "Die Roten" oraz reprezentacji Niemiec zmarł w wieku 63 lat.

Andreas Brehme dołączył do Bayernu latem 1986 roku z 1. FC Kaiserslautern. Defensor wystąpił w 80. meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelając osiem goli. Zdobył tytuł Bundesligi oraz dwukrotnie niemiecki Superpuchar, a także dotarł do finału Pucharu Europy z klubem z Monachium w 1987 roku.

REKLAMA

Brehme zawsze będzie pamiętany m.in. z powodu zdobycia rzutu karnego w zwycięskim 1-0 dla Niemiec nad Argentyną w finale Mistrzostw Świata w 1990 roku.

Herbert Hainer

- Wiadomość o śmierci Andreasa Brehme to szok dla klubu i wszystkich niemieckich kibiców piłkarskich. Andreas Brehme zapisał się na kartach historii i zawsze pozostanie naszym zwycięzcą Mistrzostw Świata z 1990 roku. Był skromną osobą i kimś, na kim zawsze można było polegać. Na zawsze pozostanie częścią rodziny FC Bayern. Nasze najszczersze kondolencje dla jego rodziny i przyjaciół.

Uli Hoeness

- Jestem niesamowicie smutny z powodu tej szokującej wiadomości. Nikt z nas nie zapomni Andreasa Brehme, ponieważ był znacznie więcej niż autorem zwycięskiego gola w finale Mistrzostw Świata w Rzymie. Straciliśmy wspaniałą osobę i lojalnego przyjaciela.

Karl-Heinz Rummenigge

- Jestem głęboko zasmucony i zszokowany wiadomością o śmierci Andiego Brehme. Graliśmy razem na Mistrzostwach Świata w Meksyku w 1986 roku, a Andi był świetnym kolegą z drużyny, niezwykle lojalnym i godnym zaufania. Jego miłość do życia była zaraźliwa. To, że odszedł już w wieku 63 lat, bardzo mnie smuci.

REKLAMA

Jan-Christian Dreesen

- W jego osobie straciliśmy niemieckiego bohatera piłkarskiego. Każdy w tym kraju wciąż pamięta, gdzie był, kiedy jego potężny strzał prawą nogą trafił do siatki w finale Mistrzostw Świata w 1990 roku. Komentator telewizyjny Gerd Rubenbauer powiedział wtedy: ‘Goycochea widział wszystko - po prostu nie mógł tego uratować...’ Monachium było też jego drugim domem po zakończeniu kariery. Zawsze będzie miał miejsce w sercach kibiców Bayernu.

 

Źródło: fcbayern.com
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...