Dziś o godzinie 9:30 ruszył proces Uliego Hoenessa, który będzie trwał cztery dni. Już na samym początku sprawy sądowej można stwierdzić, że przyszłość włodarza Bayernu nie rysuje się w kolorowych barwach...
Hoeness przyznał, że kwota, która nie została opodatkowana nie wynosi 3.5 mln Euro, - jak wstępnie zakładano - ale aż 18.5 mln Euro! "Ciesze się z tego, że teraz wszystko jest na stole" - z ulgą stwierdził 62-latek. "Zrobię wszystko, aby upewnić się, że cała sprawa nie skończy się przygnębiająco dla mnie" - dodał.
Wiadomo już, że w latach 2001-2010 Hoeness dokonał aż 50 tysięcy transakcji bankowych! Biorąc pod uwagę ogromne liczby można stwierdzić, że sytuacja Niemca stała się jeszcze bardziej trudna. Najważniejszym pytaniem pozostaje nadal to, jak zostanie ocenione samowolne przyznanie się do winy?
Przewodniczący Niemieckiego Związku Podatkowego Thomas Eigenthaler stwierdził, że w wyniku nowych informacji kara więzienia dla Uliego Hoenessa wydaje się być coraz bardziej prawdopodobna...
Komentarze