Zarówno kibice FC Bayern, jak i zarząd bawarskiego klubu mogą odetchnąć z ulgą. Pierwsze, fatalne wieści o kontuzji Ivicy Olica we wczorajszym meczu 1/2 Pucharu UEFA nie potwierdziły się. Dzisiaj niemieckie media donosiły, iż Chorwat mógł doznać zerwania więzadeł w kolanie w potyczce z Werderem Brema. Po piątkowych szczegółowych badaniach napastnik Hamburga SV powiedział: "Kolano jest tylko stłuczone". Oznacza to, że Olic będzie miał okazje na pożegnanie się z kibicami HSV, jednak działacze z Hamburga na razie chcą dmuchać na zimne i nie będę zmuszać Chorwata do gry w niedzielę, jeśli ten będzie odczuwał bóle. "Niedzielny występ w Bundeslidze przeciwko Werderowi jest niepewny" powiedział lekarz HSV Oliver Dierk.
Samemu Olicowi na pewno spadł kamień z serca. Będzie mógł pomóc swojej drużynie w końcówce sezonu 2008-2009. Ivica cieszy się szczególnie z tego, że będzie mógł podziękować swoim fanom za doping, jaki towarzyszył mu przy każdym meczu w barwach HSV. Z kolei kibice Bayernu są zadowoleni, iż trener FCB będzie miał do dyspozycji Chorwata od samego początku przygotowań.
www.bild.de
Źródło:
Komentarze