Jeśli z obecnej kadry Bayernu Monachium mielibyśmy wyróżnić kilku zawodników, którzy w ostatnich miesiącach poczynili największy rozwój, to bez wątpienia do grona tych graczy mogliśmy zaliczyć Gnabry'ego.
Skrzydłowy bawarskiego klubu rozwija się w bardzo szybkim tempie, czego efektem są coraz to lepsze występy oraz liczne bramki i asysty. Póki co w sezonie 2019/20 Serge Gnabry wystąpił w 16 spotkaniach, zaś jego dorobek to 8 bramek oraz 5 asyst.
24-latek prezentuje również bardzo wysoki poziom w kadrze narodowej Niemiec – przekonać się o tym mogliśmy podczas zakończonej niedawno trzeciej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej. Pomocnik „Gwiazdy Południa” w dwóch meczach miał udział przy 4 golach (3 trafienia i asysta).
Zwłaszcza w ostatnim pojedynku „Die Mannschaft” z Irlandią Północną Serge pokazała na co go stać strzelając hat-tricka. Po porażce z Niemcami na temat gry Gnabry’ego wypowiedział się selekcjoner Irlandczyków – Michael O'Neill.
− Nie dało się grać przeciwko niemu dziś. Jestem zaskoczony, że angielskie zespoły nie dostrzegły w przeszłości jego potencjału – skomentował O’Neill.
Ogółem rzecz biorąc w swojej dotychczasowej karierze 23-latek wystąpił w 13 oficjalnych pojedynkach reprezentacji swojej kraju, dla której zdobył 13 bramek! Aby lepiej zobrazować jak ważnym zawodnikiem w kadrze narodowej stał się Serge, to warto przedstawić podsumowanie 2019 roku od magazynu „Kicker” (spotkania, występy piłkarzy, kluby z największą liczbą reprezentantów, strzelcy i punktacja kanadyjska).
Fajne podsumowanie rep. Niemiec w 2019 roku od Kickera.
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) November 21, 2019
Spotkania, występy piłkarzy, kluby z największą liczbą reprezentantów, strzelcy i punktacja kanadyjska.
Kimmich z 10 meczami rozegranymi od dechy do dechy (jako jedyny w kadrze). Najlepsi strzelcy – Gnabry i Goretzka. pic.twitter.com/axQNIGR54D
Przy okazji należy podkreślić, że Joshua Kimmich jest jedynym piłkarzem w zespole „Die Mannschaft”, który w tym roku kalendarzowym wystąpił we wszystkich dziesięciu meczach i co więcej nie opuścił ani jednej minuty!
Komentarze