Już za kilka godzin rozpocznie się 53. sezon Bundesligi. Na inaugurację FC Bayern na Allianz Arena podejmie Hamburg SV, które w minionych latach zbierało ogromne lanie od Bawarczyków. Goście jednak nie zamierzają składać broni i pomimo tragicznego bilansu do stolicy Bawarii przyjeżdżają z optymistycznym nastawieniem.
Po blamażu w Pucharze Niemiec, kiedy to Carl-Zeiss Jena wyeliminowała HSV, obrońca Matthias Ostrzolek twierdzi, że FCB nie jest zespołem nie do pokonania. "Jest możliwość, aby pokonać Bayern Monachium. To już pokazały inne drużyny. Sam miałem okazję się o tym przekonać" stwierdził 25-letni defensor. Ostrzolek wrócił w tym momencie do meczu z 5. kwietnia 2014 roku, kiedy to Bawarczycy mając pewny tytuł mistrzowski przegrali z FC Augsburg 0:1, w barwach którego występował Matthias.
Bilans obu teamów - jest bardzo lekko mówiąc - niekorzystny dla Hamburgu. Otóż w pięć ostatnich potyczek kończyło się wygranymi tylko i wyłącznie Bayernu, zaś stosunek bramek wynosi w tym momencie 31:3 (!!!). Dodatkowo od sezonu 2002-2003 obrońca tytułu mistrzowskiego nie rozpoczął nowych rozgrywek od porażki.
www.tz.de
Komentarze