Dokładnie 1 lipca 2019 roku, nowym zawodnikiem rekordowego mistrza Niemiec został Benjamin Pavard, który zasilił szeregi Bayernu z ekipy VfB Stuttgart.
Francuz trafił do Bayernu za sumę 35 milionów euro, zaś od momentu swojego debiutu w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec, defensor rozegrał 113 spotkań, zaś jego dorobek w tym czasie to 5 bramek oraz 11 asyst. Ponadto razem z kolegami sięgnął po osiem tytułów.
Obecna umowa Benjamina Pavarda z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2024 roku, ale potencjalne przedłużenie kontraktu nie powinno stanowić problemu, zwłaszcza że sam „Benji” czuje się bardzo dobrze w Monachium i jest dumny mogąc grać dla FCB u boku takich gwiazd jak Mueller czy Kimmich.
− Kiedy widzisz Kimmicha i Muellera biegających od 1. do 90. minuty, to Cię napędza. Musisz za nimi podążać. Są mistrzami, liderami i dobrymi facetami. Możesz tylko brać z nich przykład – powiedział Pavard.
− Nigdy nie są zadowoleni. Od dziecka marzyłem, aby grać na tym poziomie. Jestem dumny, że mogę grać dla jednego z największych klubów na świecie – podsumował Benjamin Pavard.
W jutrzejszym starciu z Augsburgiem, francuski defensor może otrzymać szansę na odpoczynek przed rewanżem w Lidze Mistrzów z Villarreal. To samo tyczy się zresztą Thomasa Muellera, Dayota Upamecano oraz Kingsleya Comana, o czym donosi „AZ”.
Komentarze