Media od wielu miesięcy łączyły Pepa Guardiolę z przeprowadzką do Anglii. Nie pomyliły się. Sam zainteresowany podczas dzisiejszej konferencji prasowej w końcu oficjalnie potwierdził, że ma kilka ofert z Anglii i tam właśnie chce kontynuować swoją karierę.
„To proste dlaczego nie podpisałem kontraktu. Chcę pracować w Premier League. Chcę doświadczyć atmosfery w Anglii. Mam 44 lata i to dobry moment na taki ruch” – powiedział Hiszpan.
„Jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny Bayernowi za zaufanie, jakie mi okazał, ale potrzebuję nowego wyzwania. Mam oferty, ale nic nie zostało podpisane. Kiedy zdecyduję się na nowy klub, ten klub poinformuje o tym. W tym momencie nic więcej nie mogę powiedzieć, ponieważ nic nie zostało ustalone” – dodał Hiszpan.
„Atmosfera w kadrze Bayernu jest super i zrobię wszystko, żeby tak zostało. Dam z siebie wszystko do samego końca. Gdybym miał 60 lub 65 lat, zostałbym tu na dłużej. Jednak jestem jeszcze zbyt młody. To był sen… to jest sen”.
Guardiola wykluczył perspektywę ściągnięcia do swojego nowego klubu jakiegokolwiek piłkarza z Monachium: „Nie wezmę żadnych graczy, mają tu zostać”.
Niedawno Manuel Pellegrini zaprzeczył, jakoby plotki dotyczące przyjścia Guardioli do Manchesteru City miały wpływ na jego zespół: „Jeśli są rozproszeni przez tego typu rzeczy, to nie są profesjonalistami, nie są zawodnikami z absolutnej czołówki”.
„Takie rzeczy są nieodłącznym elementem funkcjonowania wielkich klubów. Należy oddzielić teraźniejszość i przyszłość w swojej pracy. Spójrz na wszystkie najważniejsze drużyny w Europie. Każdy z nich miał chwile, gdzie spekulowano na temat zwolnienia trenera. Czasami spekulacje są prawdziwe, czasami nie, ale nie można pozwolić, żeby miało to na Ciebie jakikolwiek wpływ” – zakończył Guardiola.
Autor:admin & hans1986
MEN & TheGuardian
Komentarze