Pep Guardiola wyraził swoją frustrację nierealistycznymi oczekiwaniom, że Bayern będzie demolował każdego rywala na swojej drodze, po tym jak musieli wywalczyć wczoraj 2:0 z Eintrachtem Braunschweig.
Bawarczycy prowadzą obecnie w tabeli z 8 punktową przewagą nad Wolfsbrugiem oraz dzięki wczorajszemu zwycięstwu awansowali do ćwierćfinału Pucharu Niemiec. Za tydzień w środę podopieczni Pepa Guardioli zagrają przed własną publicznością rewanżowe spotkanie z Szachtarem Donieck.
Mimo wszystko, Braunschweig udowodnił wczoraj, że jest znacznie trudniejszym przeciwnikiem do pokonania niż przypuszczano, aczkolwiek przed przerwą fenomenalnym trafieniem z rzutu wolnego popisał się David Alaba, zaś trafienie Mario Gotze na 2:0 wystarczyło na awans do ćwierćfinału Pucharu Niemiec.
Guardiola był po meczu bezkompromisowy i jasno stwierdził, że media i fani nie powinni za każdym razem oczekiwać gradu bramek. "Przed meczem ludzie pytali mnie ile dziś strzelimy." powiedział Katalończyk. "Dziś wszyscy mogliśmy zobaczyć, że każdy mecz jest ciężki." dodał.
Bayern dowie się kto będzie jego rywalem w kolejnej rundzie Pucharu Niemiec już w najbliższą niedzielę. Spotkanie ćwierćfinałowe zostanie rozegrane 7-8 kwietnia. Drużyny, które wraz z Bayernem awansowały dalej to: Bayer Leverkusen, Hoffenheim, Freiburg, Borussia Dortmund, Wolfsburg, Arminia Bielefeld oraz Gladbach.
Komentarze