Jeszcze tydzień temu trener Ottmar Hitzfeld używał drastycznych słów: - Mamy nóż na gardle. Rzeczywiście, sytuacja Bawarczyków w tabeli była niepokojąca - strata do pierwszych trzech drużyn w tabeli była pokaźna, a za na plecach mogli poczuć już oddech kolejnych rywali. Na szczęście 23. kolejka nieco odmieniła tę sytuację.
Bayern jest jedyna drużyną z pierwszej szóstki Bundesligi, dla której ten weekend był udany - zwycięstwo nad VfL Wolfsburg 2:1 (1:0) zbiegło się ze stratą punktów przez pozostałych pretendentów do mistrzowskiego tytułu.
Tylko trzy punkty do trzeciego miejsca
Już w piątek punkty straciły: VfB Stuttgart, który wyprzedzał Bayern w tabeli, oraz Hertha Berlin, która zbliżała się ostatnio do Mistrzów Niemiec z każdą kolejką. Mecz tych drużyn zakończył się bezbramkowym remisem. W sobotę pierwszej porażki od 11 spotkań doznał 1. FC Nuernberg w starciu z FSV Mainz (1:2), Schalke po raz pierwszy od 13 meczów schodziło z boiska pokonane (0:1 z Leverkusen), a Werder Brema po raz kolejny w ostatnim czasie stracił punkty remisując tylko z ostatnią w tabeli Borussią Moenchengladbach 2:2.
W chwili obecnej tabela kształtuje się już "przyjaźniej" dla Bawarczyków. Dwie drużyny goniące Bayern - Nuernberg i Hertha tracą odpowiednio 4 i 6 punktów do zespołu Ottmara Hitzfelda. Trzeci Werder ma już tylko 3 "oczka" przewagi nad Bawarczykami, podczas gdy Stuttgart 5, a prowadzące Schalke 9.
Bezpośrednie pojedynki
Można stwierdzić, że Bayern rozpoczął polowanie na wyższe miejsce w tabeli, jednak musi je teraz kontynuować w kolejnych tygodniach. - Naszym celem jest rozpocząć serię ligowych zwycięstw i przejść Real Madryt w Lidze Mistrzów - zapowiada Mark van Bommel. Wydaje się, że także Hitzfeld nabrał wiary: - Jeśli będziemy kontynuować dobrą grę to możemy mieć nadzieje na przyszłość.
Już za dwa tygodnie Werder przyjeżdża na mecz do Monachium, będzie więc doskonała okazja na odrobienie straty do Bremeńczyków w bezpośrednim pojedynku. 14 dni później Allianz-Arena będzie gościć aktualnego lidera, Schalke. Natomiast w środku kwietnia także Stuttgart przyjedzie do stolicy Bawarii. Bawarczycy zagrają więc z całą pierwszą trójką u siebie.
Walka do samego końca
Do zdobycia w tym sezonie ligowym są jeszcze 33 punkty, zatem wiele się może wydarzyć na szczycie Bundesligi. Hitzfeld chce, żeby jego drużyna do końca walczyła, a wówczas jeszcze wszystko będzie możliwe.
Źródło: fcbayern.de
Komentarze