DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Pierwsza konferencja prasowa Carlo!

fot. Photogenica

Za nami pierwsza konferencja prasowa z udziałem nowego trenera Bawarczyków – Carlo Ancelottiego. Pojawiło się mnóstwo pytań odnośnie do obecnego składu, Pepa Guardioli, przyszłości Mario Goetzego oraz wiele innych. Co jakiś czas głos przejmował również prezes, Karl-Heinz Rummenigge.

REKLAMA

Przypominamy ponadto, że dziś o 16:30 odbędzie się również pierwszy, a zarazem otwarty dla publiczności trening z udziałem nowego trenera. Transmisję będzie można śledzić na żywo.

Pierwsze słowa Carlo

Dokładnie o 11:04 na salę konferencyjną wszedł włoski trener, który zajął miejsce obok prezesa Bawarczyków.  Głos zabrał Karl-Heinz Rummenigge, który powitał Ancelottiego i wyraził swoje zadowolenie.

–  Chciałym powitać Carlo. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogliśmy go ściągnąć do nas. To odpowiedni trener, na odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Czeka nas dobra, obszerna i wspaniała współpraca – powiedział Kalle.

REKLAMA

– Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że mogę tutaj być. Chcę podziękować Bayernowi za to. Czuję się bardzo dobrze, ponieważ jestem w jednym z najlepszych klubów na całym świecie. Bayern posiada wielką tradycję i chciałbym to kontynuować – powiedział Ancelotti w języku niemieckim.

Przyszłość Mario i obecna kadra

Nie zabrakło również pytań w związku z dalszą przyszłością Mario Goetzego i możliwymi transferami. Rummenigge ujawnił, że Bayern nie prowadzi obecnie z nikim rozmów, jednakże dalsze wzmocnienia nie są wykluczone.

REKLAMA

Ancelotti otwarcie powiedział, że odbył prywatną rozmowę z Niemcem jakiś czas temu i podkreślił, że dopóki Mario jest zawodnikiem Bayernu Monachium, to jest brany pod uwagę. Oficjalnie potwierdzony został również transfer Hojbjerga, który przechodzi obecnie testy medyczne. 

– Nie zamierzam zamykać drzwi przed nowymi zawodnikami, dziś mamy 10 lipca a okno transferowe jest otwarte do 31 sierpnia. Dwa lata temu mieliśmy problemy, kiedy Martinez doznał urazu w Superpucharze, dlatego też musieliśmy rozejrzeć się za nowymi piłkarzami – powiedział Karl-Heinz Rummenigge.

– Zastanowiliśmy się nad kilkoma pozycjami, gdzie możemy się poprawić, dlatego też został ściągnięty stoper oraz pomocnik z charakterystyką pasującą do Renato Sanchesa. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy mieć obu – kontynuował  prezes "Dumy Bawarii".

– Moim zdaniem skład jest naprawdę dobry. Nie rozmawiamy z klubem na temat nowych wzmocnień, ponieważ jesteśmy szczęśliwi z tego co posiadamy. Oczywiście rynek jest otwarty do 31 sierpnia, więc wszystko może się wydarzyć, jednakże teraz muszę porozmawiać z zawodnikami, którzy są w klubie – dodał Ancelotti.

REKLAMA

Ancelotti nie planuje rewolucji w FCB

Pep Guardiola w czasie swojej trzyletniej przygody z Bayernem bezwzględnie zdominował Bundesligę, czego efektem były trzy tytuły mistrzowskie z rzędu pod jego wodzą.

Nowy szkoleniowiec "Die Roten" nie ukrywa, że jego wielkim celem jest zdobycie Ligi Mistrzów, jednakże Włoch nie ma zamiaru przeprowadzać rewolucji w klubie, ponieważ ma zamiar opierać się na tym co stworzył już jego poprzednik.

– Myślę, że mój przyjaciel wykonał świetną pracę w ostatnich latach. Nie jestem tutaj, aby dokonać rewolucji, ponieważ Guardiola wykonał tutaj fantastyczną pracę i chciałbym podążać jego stylem – powiedział Ancelotti.

– Styl jaki dobrze znam i jakim chce Bayern grać jest ofensywna piłka. Uwielbiam grać ofensywną piłkę, mam fantastyczny skład i jestem z tego powodu niezwykle szczęśliwy – kontynuował.

– Sprowadziliśmy świetnych piłkarzy na ten sezon i damy z siebie wszystko co najlepsze, taki jest nasz cel. Bayern Monachium to jeden z najlepszych klubów, najlepszych drużyn na świecie – odpowiedział Włoch.

Presja? Jaka presja?

Pytany przez dziennikarzy Carlo odpowiadał nie tylko po niemiecku, ale i również po angielsku i włosku. Nowy trener Bayernu dodał, że nie czuje presji spowodowanej objęciem klubu ze stolicy Bawarii.

– Wielu ludzi pyta mnie o to czy jestem pod presją. Miałem szczęście co do prowadzenia zespołów ze światowej półki - AC Milan, Paris Saint-Germain, Chelsea, Juventus, Real Madryt. Każdy taki klub pragnie zwyciężać. Nie czuję zbyt dużej presji. Przywykłem do tego. Kocham swoją pracę podsumował.

– Chcemy być konkurencyjni we wszystkich rozgrywkach. Nie jesteśmy w stanie kontrolować rezultatów. Jeśli byłbym w stanie to robić zapewne zostałbym magikiem, lecz jestem tylko trenerem, a nie magikiem – powiedział włoski trener.

– Dla mnie jako trenera współpraca i relacje z zawodnikami są najważniejszą rzeczą. Trener musi być zdolny pracować z całym zespołem. Muszę przekonać zawodników, że moja idea jest OK. dla nich, zaś jeśli się z tym nie zgodzą, to mogę ją zmienić bez najmniejszego problemu – zakończył.

Prezent na powitanie

Trzykrotny zdobywca Ligi Mistrzów przyznał, że nie jest w stanie zagwarantować tytułu w najważniejszych rozgrywkach europejskich, jednakże jego celem będzie zwycięstwo w LM.

– Wraz z każdym nowym sezonem moim celem będzie wygranie Ligi Mistrzów. Jednakże to nie jest takie proste, nie ma czegoś takiego, że jakiś klub chce tak po prostu to osiągnąć – odpowiedział Carlo Ancelotti na pytanie jednego z dziennikarzy.

Po wejściu na boisko treningowe Carlo otrzymał swój pierwszy prezent bawarskie Lederhosen, które są nieodłącznym elementem kultury i tradycji Bawarii.

Pora na nową erę

Dziś o 16:30 Ancelotti odbędzie swój pierwszy trening z zespołem. Włoch nie ukrywa, że z niecierpliwością czeka na początek sezonu i pierwsze mecze o punkty.

– Nowy sezon zaczyna się już dziś. Mam nadzieję, że dla tego klubu jak i fanów będzie to fantastyczny sezon – podsumował nowy trener FCB.

Przypominamy, że już w najbliższą sobotę "Bawarczycy" rozegrają swój pierwszy mecz testowy. Ancelotti będzie miał do swojej dyspozycji część kadry, ponieważ zawodnicy, którzy występowali na Euro przebywają obecnie na zasłużonym urlopie.

Źródło: FCB.de / FFT / ESPN / Squawka / Bundesliga.de

 

 

 

 

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...