Wczorajszego wieczoru, swoje szóste spotkanie w ramach fazy grupowej żeńskich rozgrywek Champions League rozegrały zawodniczki Bayernu Monachium.
Tym razem zawodniczki Bayernu Monachium mogą mieć wielkie powody do dumy i niemałego zadowolenia, albowiem w kolejnym meczu Ligi Mistrzyń UEFA, ekipa FCB Frauen pokazała się z bardzo dobrej strony i odniosła zwycięstwo na własnym podwórku z Benfiką.
Pojedynek na Campusie w ramach szóstej kolejki żeńskiej Champions League zakończył się w pełni zasłużonym triumfem podopiecznych Jensa Scheuera, które pokonały swoje rywalki z Portugalii aż 4:0. Bramki zdobywały kolejno Vilhjalmsdottir, Schueller, Gwinn oraz Buehl.
Wynik mógł być nawet wyższy, ale monachijki zmarnowały kilka okazji bramkowych. Dzięki wczorajszej wygranej, Lina Magull wraz z koleżankami potwierdziły swoją udaną fazę grupową (13 na 18 możliwych do zdobycia punktów). Pierwsze miejsce w grupie przypadło z kolei piłkarkom Lyonu (15 oczek).
Jens Scheuer (trener FCB):
− Wielkie słowa uznania dla zespołu. Sposób, w jaki znów graliśmy w piłkę, to po prostu sama radość. Dzięki zwycięstwu udało nam się bardzo pozytywnie zakończyć fazę grupową.
Piłkarki Bayernu będą miały niewiele czasu na przygotowania do kolejnego spotkania, albowiem w swoim ostatnim spotkaniu w 2021 roku, podopieczne Scheuera zagrają 19 grudnia na wyjeździe z Werderem Bremą w żeńskiej Bundeslidze (początek o 16:00).
Bayern Frauen: Leitzig - Glas, Viggosdottir, Hegering (56’ Wenninger), Gwinn - Vilhjalmsdottir, Zadrazil (80’ Demann), Kumagai - Asseyi (87’ Damnjanović), Schueller (56’ Jakobsson), Buehl (56’ Beerensteyn).
Bramki: 1:0 Vilhjalmsdottir (26’), 2:0 Schueller (28’), 3:0 Gwinn (48’), 4:0 Buehl (49’).
REKLAMA
Komentarze