Wczorajszego późnego wieczoru, swoje trzecie spotkanie w ramach fazy grupowej żeńskich rozgrywek Champions League rozegrały zawodniczki Bayernu Monachium.
Niestety, ale piłkarki Bayernu po ostatnim zwycięstwie i remisie w Lidze Mistrzyń, musiały tym razem uznać wyższość rywalek z Olympique Lyon, które pokonały na własnym podwórku podopieczne Jensa Scheuera 2:1 – jedynego gola dla FCB Frauen zdobyła Kadeisha Buchanan.
Podczas gdy w pierwszej połowie monachijki nie zaprezentowały się tak dobrze, to ich gra o wiele lepiej wyglądała już w drugiej części pojedynku. Niemniej jednak zawodniczki OL były skuteczniejsze i dzięki bramce w 86. minucie zapewniły sobie zwycięstwo i jakże cenne 3 punkty.
Na ten moment Lina Magull i spółka zajmują drugie miejsce w grupie D żeńskiej Champions League z dorobkiem 4 na 9 możliwych punktów. Pierwsze miejsce należy z kolei do piłkarek Lyonu (9 oczek), zaś pozostałe miejsca do BK Hacken (3) i SL Benfica (1).
Jens Scheuer (trener FCB):
− Na podstawie drugiej połowy zasłużyliśmy na punkt. Mieliśmy szczęście, że objęliśmy prowadzenie 1:0, ale Lyon był wyraźnie lepszy od nas w pierwszej połowie. W niewytłumaczalny sposób nie pokazaliśmy gry, którą chcieliśmy zaprezentować. Jednakże paradoksalnie, jakkolwiek to zabrzmi, uważam, że zagraliśmy dużo lepszą drugą połowę.
Piłkarki Bayernu do akcji w rozgrywkach Ligi Mistrzyń wracają już 17 listopada, kiedy to na własnym podwórku w Monachium w ramach rewanżu podejmą zawodniczki Olympique Lyon. Początek starcia o 21:00. Spotkanie tradycyjnie zostanie pokazane w mediach klubowych.
Bramki: 0:1 Buchanan (26’), 1:1 Cayman (50’), 2:1 Henry (86’)
Bayern XI: Benkarth - Gwinn, Wenninger, Kumagai, Simon (83’ Asseyi) - Magull, Zadrazil - Jakobsson (66’), Buehl (55’ Dallmann), Beerensteyn - Schueller (66’ Damnjanovic)
Komentarze