Zamieszanie wokół Lukasa Podolskiego ciągle jest bardzo duże, jednak zawodnik 1.FC Koeln wyraźnie daje do zrozumienia, iż w tym momencie nic innego go nie obchodzi jak zespół, w którym gra od 1995 roku."Musimy się skoncentrować tylko na nas i o wszystkim innym zapomnieć" powiedział 21-letni piłkarz, który na razie nie chce słyszeć o kontraktach z Bayernem Monachium, czy żadną inną drużyną.
"Trzeba zakasać rękawy i walczyć o kolejne punkty" dodał Poldi.
Przyszłość Lukasa ma się rozstrzygnąć jeszcze przed mundialem. Jak na razie są dwa możliwe warianty:
- Podolski odchodzi w lecie br. i 1.FC Koeln może zarobić dwucyfrową sumę;
- Lukas podpisuje nową, długoletnią umowę ze swoim obecnym klubem;
Wiele na temat tej drugiej możliwości mówił prezes Kolończyków Wolfagang Overath. "Możemy mu zaproponować najwyższy kontrakt w historii klubu. On może tu grać nawet 10 spotkań z rzędu źle, to i tak niczego nie zmieni."
Źródło:
Komentarze