Bayern Monachium nadal kroczy od zwycięstwa zwycięstwa i Eintracht Braunschweig nie był w stanie tego zmienić. Gospodarze pojedynku pokonali w 14. kolejce Bundesligi swojego rywala i mają już na koncie 39 meczów bez porażki. Przed 71 000 publicznością wynik spotkania otworzył Arjen Robben, który do siatki trafił już w dwie minuty po pierwszym gwizdku. Holenderski pomocnik ustalił rezultat potyczki w 30. minucie.
Trzy dni po Lidze Mistrzów trener Pep Guardiola dokonał zaledwie dwóch zmian w wyjściowym ustawieniu. Daniel van Buyten i Thiago zastąpili Jerome'a Boatenga oraz Philippa Lahma, zaś do kadry po problemach z mięśniami powrócili Mario Mandzukic i Diego Contento. Tym samym opaskę kapitana otrzymał Manuel Neuer, który po raz pierwszy dostąpił takiego zaszczytu przed własną publicznością.
Mecz rozpoczął się tak, jak wymarzyli sobie to kibice bawarskiego klubu. Mario Goetze zagrał świetną piłkę do wychodzącego na puste pole Robbena. Holender przyjął futbolówkę i natychmiast uderzył, ale ta odbiła się od słupka, jednak Arjen zachował zimną krew i ze stoickim spokojem dobił swoją próbę, dając prowadzenie swojemu zespołowi (2.).
W 19. minucie brazylijski stoper Dante był bardzo bliski szczęścia. Reprezentant Canarinhos wyskoczył najwyżej do piłki wrzuconej z rzutu rożnego przez Toniego Kroosa, ale futbolówkę po jego główce z linii bramkowej wybił Mirko Boland. Jednak po półgodzinie gry można było powiedzieć, iż spotkanie się zakończyło. Kroos rzucił cudowną piłkę do Robbena, który przyjęciem minął dwóch zawodników rywali i precyzyjnym strzałem po raz drugi wpisał się na listę strzelców (30.).
Pięć minut później swojego szczęścia próbował Javi Martinez, ale jego uderzenie z ponad 20 metrów zostało obronione. Przed przerwą kolejne trafienie chciał zaliczyć Goetze, ale i jego próbowa została wyłapana przez golkipera Eintrachtu (39.). Po zmianie stron goście nareszcie oddali strzał na bramkę FCB, ale bez żadnych kłopotów interweniował Neuer. Chwilę później nieporozumienie pomiędzy Van Buytenem a Thomasem Mullerem mógł wykorzystać Bicakcic, ale nie trafił w światło bramki.
W 72. minuciue mogło, a nawet powinno być 2:1. Sam na sam z Neuerem wyszedł Kumbela, jednak reprezentant Niemiec nie dał się pokonać i wybił futbolówkę rywalowi spod nóg. Ta jednak spadła pod nogi przeciwnika, który natychmiast ją uderzył w stronę pustej bramki, ale tam w ekwilibrystyczny sposób na rzut rożną wybił ją David Alaba.
Bayern Munich - Eintracht Braunschweig 2-0 (HT: 2-0)
Bayern Munich: Neuer - Rafinha, van Buyten, Dante, Alaba - Martínez - Müller (Mandzukic 57), Thiago, Kroos, Robben - Götze
Rezerwowi: Starke, Kirchhoff, Boateng, Contento, Hojbjerg, Green
Eintracht Braunschweig: Davari - Elabdellaoui, Bicakcic, Dogan, Theuerkauf - Kratz, Caligiuri (Oehrl 79), Boland - Bellarabi, Jackson (Korte 59) - Kumbela
Sędzia: Tobias Stieler (Hamburg)
Widzów: 71,000
Bramki: 1-0 Robben (2), 2-0 Robben (30)
Komentarze