Swojej radości z transferu Miroslava Klose do Bayernu Monachium nie ukrywa jego partner z napadu reprezentacji Niemiec, Lukas Podolski. Teraz obaj urodzeni w Polsce piłkarze będą mieli możliwość wspólnych występów także w Bayernie. "Poldi" zapowiada, że nie przestraszy się rywalizacji ani z Klose, ani z Lucą Tonim.
- To, że przychodzi do nas Miro, uważam za super sprawę. Obaj dobrze znamy się z reprezentacji, bez słowa rozumiemy się na boisku i poza nim - stwierdził Podolski na łamach "Welt".
REKLAMA
- Wszyscy, którzy sądzą, że teraz moja przygoda z Bayernem zakończy się porażką, są w błędzie. Nie przychodziłem do Bayernu po to, żeby uciekać stąd po roku gry - wyjaśnia Lukas. Obecnie napastnik przechodzi rehabilitację po kontuzji, ale już wyznacza sobie cele, gdy będzie już w pełni zdrowy i gotowy do gry: - Potrafię obejść się z sytuacją rywalizacji i wziąć w niej udział. To jest dla mnie duże wyzwanie.
Źródło: sport.de
Źródło:
Komentarze