Przed wtorkowym meczem w ramach fazy grupowej Champions League z Manchesterem City bawarskie służy mundurowe postawione zostały w stan szczególnej gotowości. Kilka tysięcy pijanych, brytyjskich kibiców piłki nożnej przebywających na Oktoberfest w Monachium może stanowić poważny problem - podała policja.
Z tego względu podjęto odpowiednie środki ostrożności. Kiedy we wtorek do stolicy Bawarii zawita około 3000 sympatyków Manchesteru City wówczas zostaną powitani przez 500 policjantów, a w razie potrzeby będą ściśle monitorowani aż do ich wyjazdu. Taką decyzję ogłosił wiceprezes policji w Monachium - Robert Kopp.
"50 brytyjskich chuliganów ma zakaz podróżowania. Około jedna trzecia kibiców przyleci samolotami i autobusami. Resztę stanowią ludzie podróżujący indywidualnie. Policja spodziewa się, że kibice z Manchesteru przyjadą specjalnie do sławnych restauracji i oczywiście na Oktoberfest" - komentuje Kopp.
W niesławnym meczu Niemiec przeciwko reprezentacji Anglii we wrześniu 2001 pijani angielscy chuligani wyszli na Schillerstraße nieopodal dworca kolejowego, gdzie rozpętała się prawdziwa uliczna zadyma z policją. Monachijska policja dobrze o tym pamięta: "nasza taktyka operacyjna oparta jest na dialogu, zarządzaniu konfliktem i odseparowaniu rywalizujących grup, a jeśli to konieczne podejmujemy konsekwentne działa przeciwko sprawcom przemocy" - powiedział Kopp.
źródło: tz-online.de
Komentarze