Wczorajszego wieczoru odbyło się kolejne spotkanie w ramach EURO, w którym mogliśmy oglądać w akcji jednego zawodnika rekordowego mistrza Niemiec.
Polska 1:2 (0:1) Słowacja
Polska reprezentacja narodowa wczorajszego wieczoru rozpoczęła swoją przygodę z turniejem mistrzostw Europy. Rywalem naszych rodaków była reprezentacja narodowa Słowacji.
Niestety, ale podopieczni Paulo Sousy rozczarowali i nie spełnili oczekiwań kibiców, notując na otwarcie mistrzostw porażkę 2:1. Na domiar wszystkiego w drugiej części spotkania na stadionie w St. Petersburgu drugą żółtą, a w rezultacie czerwoną kartkę ujrzał Grzegorz Krychowiak.
Podczas gdy pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 na korzyść Słowaków po samobójczej bramce Wojtka Szczęsnego, to tuż po zmianie stron „Biało-czerwoni” odpowiedzieli golem kontaktowym – na listę strzelców wpisał się Karol Linetty.
W 62. minucie z boiska wyleciał wspomniany wyżej Krychowiak, zaś siedem minut później trafieniem na wagę zwycięstwa popisał się Milan Skriniar, który pokonał golkipera Polaków po stałym fragmencie gry… Jedyny reprezentant Bayernu w kadrze Polski, czyli Robert Lewandowski, rozegrał pełne 90 minut jako kapitan.
Warto wspomnieć, że w drugim pojedynku grupy E, Szwedzi wywalczyli punkt remisując bezbramkowo z Hiszpanią. Polacy do akcji wracają już 19 czerwca, kiedy to o 21:00 zmierzą się z Hiszpanami.
Komentarze