Suma odstępnego za Javi Martinez wynosi 40 mln euro i to bez znaczenia czy będzie go chciał klub hiszpański czy też któryś zza granicy. Do tej pory mówiło się, że kluby z Hiszpanii muszą wyłożyć tyle za zawodnika Athletic Bilbao, a kluby spoza mogą negocjować od mniejszej kwoty. Jednak tak nie jest, tłumaczy to doradca piłkarza, Antonio Sanz na łamach ‘TZ’.
„Transfer za granicę nic tutaj nie zmienia. Tylko podatki by wtedy odpadły, wiec wszystko zostałoby przy 40 mln euro” – mówi Sanz. Doradca informuje również, że jak do tej pory nie było żadnego kontaktu pomiędzy nim, a FC Bayernem. Kontrakt reprezentanta Hiszpanii jest ważny z Bilbao do 2018 roku.
Komentarze