Kilka dni temu Bayern Monachium oficjalnie potwierdził, że Roberta Lewandowskiego wskutek kontuzji kolana czeka nawet do czterech tygodni przerwy od gry w piłkę.
Póki co nie znamy konkretniejszej daty powrotu najlepszego strzelca Bayernu Monachium, ale według ostatnich informacji niemieckiego magazynu „Kicker”, Polak chce zrobić wszystko, co w swojej mocy, aby powrócić na rewanż z Paris Saint-Germain (13 kwietnia).
Tym razem najnowsze informacje w sprawie sytuacji naszego rodaka, przedstawił Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl”. Polski dziennikarz odniósł się między innymi do rozbieżności w diagnozach polskich lekarzy oraz sztabu medycznego bawarskiego klubu.
Jak się okazuje 32-latek rzeczywiście miał usłyszeć w FCB słowa, że istnieje szansa na wcześniejszy powrót. Wiele jednak zależy od samego organizmu Roberta Lewandowskiego oraz tempa leczenia. Bez względu na wszystko nikt nie będzie chciał podejmować zbędnego ryzyka.
− Nie będziemy podejmować żadnego ryzyka w przypadku Roberta − skomentował niedawno Hansi Flick.
Tomasz Włodarczyk podkreśla, że szybszy powrót po takiej kontuzji rzeczywiście jest realny. Obecnie „Lewy” otrzymał od klubu kilka dni na odpoczynek, po czym w poniedziałek rozpocznie rehabilitację od treningów siłowo-stabilizacyjnych. Następnie kilka dni później po konsultacjach z lekarzami FCB, będzie wiadomo już więcej o dacie powrotu do akcji.
Z drugiej strony możliwy udział w rewanżowym starciu z Paris Saint-Germain na Parc des Princes w Paryżu (13 kwietnia) nadal pozostaje optymistycznym scenariuszem. Pełny artykuł ze wszystkimi szczegółami znajdziecie tutaj.
Komentarze