Franck Ribery wrócił do treningów z resztą zespołu. Francuski pomocnik Bayernu Monachium dzisiaj rano po raz pierwszy od 4 tygodniu ukończył kompletny trening wraz z kolegami z drużyny. "Mam nadzieję, że będzie już zdrowy i znowu dam nam lepszą jakość" powiedział Mark van Bommel. Z powodów zdrowotnych Ribery opuścił praktycznie całe przygotowania do sezonu. "Oczywiście Franck nie był jeszcze świeży, ale to jest normalne. Ważne, że nie ma już problemów" stwierdził Miroslav Klose.
Także dla Ivicy Olica skończył się czas cierpień. Chorwat, który po zaledwie dwóch tygodniach pobytu w Monachium doznał urazu kolana, również po raz pierwszy wziął udział w zajęciach z drużyną. Obok Riberyego i Olica swój powrót święcił Thomas Kraft.
W tym momencie brakuje jedynie Luci Toniego. Mistrz świata przechodził dzisiaj program rehabilitacyjny pod okiem Thomasa Wilhelmiego. Trening opuścił z kolei Mario Gomez, który narzekał na swoje zdrowie i poprosił o zwolnienie z zajęć. Reprezentant Niemiec powinien do ćwiczeń wrócić najpóźniej jutro.
O ile występ przeciwko TSG Hoffenheim w przypadku Gomeza jest raczej pewny, o tyle udział w tym spotkaniu Riberyego nadal pozostaje sprawą otwartą. "Nie mogę jeszcze tego powiedzieć. Wiem tylko tyle, że na pewno nie zagra od pierwszych minut" powiedział w wywiadzie dla FCB.tv Louis van Gaal.
Ribery, gdy tylko wróci do formy, powinien zająć na boisku pozycję numer "10". "Sezon właściwie już się rozpoczął, a on tak naprawdę nie ma za sobą jednego pełnego treningu. Muszę zintegrować Francka z zespołem, to jest trudne" stwierdził 57-letni szkoleniowiec.
W meczu Pucharu Niemiec na tej pozycji zagrał 19-letni Thomas Muller, który ma największe szanse na powtórzenie tego wyczynu w pojedynku w Hoffenheim. "Myślę, że przeciwko Hoffenheim zagra ta sama drużyna co z Neckarelz" zakończył Van Gaal.
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze