Już jutro będziemy świadkami pierwszego ćwierćfinałowego spotkania Champions League, w którym naprzeciw siebie staną Bayern Monachium oraz Juventus Turyn.
REKLAMA
Bawarczycy mają bardzo dobre wspomnienia z ostatniego spotkania ze Starą Damą. Rekordowy Mistrz Niemiec wygrał na wyjeździe ze swoim jutrzejszym rywalem w ostatniej kolejce fazy grupowej sezonu 2009/10 aż 4:1 (Bramki: Jörg Butt, Ivica Olic, Mario Gomez, Anatoliy Tymoshchuk). Tym sposobem Bayern wyeliminował Włochów, a sam rozpoczął marsz ku finałowi rozgrywanemu na Estadio Santiago Bernabeu.
Ogólny bilans Dumy Bawarii przeciwko Juventusowi prezentuje się następująco – dwa zwycięstwa, jeden remis oraz trzy porażki. Przeciwko włoskim drużynom Bayernowi zawsze grało się bardzo ciężko – dwanaście zwycięsw, osiem remisów, piętnaście porażek.
W spotkaniu na Allianz Arena zabraknie zawieszonego za kartki Javiego Martineza. Jutro uważać muszą Philipp Lahm oraz Dante, którzy w przypadku otrzymania żółtego kartonika opuszczą rewanżowy mecz rozgrywany w Turynie. W ekipie Starej Damy podobną sytuację mają Arturo Vidal, Stephan Lichtsteiner oraz Claudio Marchisio.
Juventus gra do tej pory zdumiewająco dobrze w tej edycji Ligi Mistrzów. Włosi nadal są niepokonani, a ostatnie pięć spotkań wygrali bez straty bramki. Ogólnie rzecz biorąc Turyńczycy nie przegrali żadnego z ostatnich czternastu spotkań w europejskich pucharach. Dodatkowo Stara Dama prezentuje się bardzo dobrze przeciwko niemieckim drużynom w fazie pucharowej, gdzie okazała się lepsza od swoich rywali w siedmiu na osiem spotkań.
Źródło: FCBayern.de
Źródło:
sky
Komentarze