W ostatniej kolejce niemieckiej 1. Bundesligi wiele się wydarzyło – poznaliśmy przede wszystkim wszystkie zespoły, które zagrają w europejskich rozgrywkach.
Ponadto do emocjonującej walki doszło w dole tabeli, gdzie w ostatniej kolejce utrzymanie w Bundeslidze zapewnili sobie piłkarze VfB Stuttgart, pokonując na własnym podwórku Kolonię i spychając na barażowe miejsce w tabeli ekipę Herthy BSC.
Radość była ogromna na Mercedes-Benz Arenie – piłkarze świętowali utrzymanie razem z kibicami, którzy po ostatnim gwizdku wbiegli na boisko. Nie inaczej zareagowali trenerzy oraz szefowie klubu ze Szwabii – ekscytacja sukcesem była wręcz gigantyczna.
Niemniej jednak zdaniem honorowego prezydenta Bayernu – Uliego Hoenessa – świętowanie stuttgartczyków jest przesadzone, co też powiedział w niedawnej rozmowie dla niemieckiego dziennika „Bild”.
− Widziałem to, ale to moim zdaniem przesadzone. Oni tam myśleli, że zdobyli Puchar Świata. Jednakże oni po prostu nie spadli z Bundesligi – skomentował Hoeness.
Na reakcję ze strony Stuttgartu nie trzeba było czekać zbyt długo – honorowemu prezydentowi Bayernu Monachium odpowiedział prezes VfB, czyli Alexander Wehrle.
− Patrząc na emocje towarzyszące świętowaniu przez Bayern, można by pomyśleć, że zajęli 10. miejsce, a nie zdobyli tytuł po raz 10. z rzędu – podsumował Wehrle.
Komentarze