W sobotnie popołudnie autobus Bayernu Monachium odjeżdżał spod hotelu „Öschberghof“ na trening na stadionie Antona Malla z kilkoma wolnymi siedzeniami. Pięciu zawodników nie wzięło udziału w przedostatich zajęciach obozu przygotowawczego w Donaueschingen z powodu różnych dolegliwości zdrowotnych.
Jednym z nich był nowy nabytek, Franck Ribery. Francuz narzekał na uraz uda, którego nabawił się na przedpołudniowym treningu. Podobne problemy dopadły Christiana Lella i Stephana Fuerstnera - obaj pauzowali z powodu bólów w łydce.
Hamit Altintop nie trenował z powodu kontuzji kolana. Mark van Bommel już w piątek ćwiczył ulgowo w związku z urazem ścięgna Achillesa, a w sobotę całkowicie zrezygnował z treningu. - Urazy w każdym przypadku są skutkiem obciążających treningów w ostatnich dniach - wyjaśnił Michael Henke. Cały kwintet ukończył jedynie specjalny, zredukowany program treningowy w hotelu z Thomasem Wilhelmim.
Asystent Ottmara Hitzfeld, Henke zapewnił, że w przypadku wymienionej piątki nie ma podstaw do obaw. Możliwe nawet, że będą mogli oni zagrać w niedzielę w sparingu z FC Albstadt. Szczególnie niepewny jest występ van Bommela.
Źródło: fcbayern.de
Komentarze