Puchar Niemiec nie dla klubu z Monachium. FC Bayern w zakończonym kilka chwil temu meczu przegrał z Bayerem Leverkusen 2:4 (0:0) w ćwierćfinale PN i pożegnał się z tymi rozgrywkami. Bawarczycy przegrywali już 0:3, jednak zdołali doprowadzić do wyniku 2:3. Otwarta gra podopiecznych Juergena Klinsmanna sprawiła, że kontra wyprowadzona przez "Aptekarzy" w doliczonym czasie gry zakończyła się golem, ustalającym wynik 2:4. Wkrótce więcej informacji na ten teamt. Klinsmann ze względu na absencję Luci Toniego i Philippa Lahma zdecydował się na grę w systemie 4-2-3-1. W porównaniu do spotkania z Werderem Brema trener FCB dokonał jednej personalnej zmiany - w miejsce Bastiana Schweinsteigera do gry delegował Andreasa Ottla.
Początek spotkania należał do piłkarzy Bayeru Leverkusen. W 2. minucie spotkania Ze Roberto zażegnał w ostatniej chwili niebezpieczeństwu, zaś chwilę później Michael Rensing musiał wykazać się świetną interwencją broniąc uderzenie Helmesa (4.).
Dopiero po 15 minutach pojedynku Bawarczycy zaczęli dochodzić do głosu, jednak groźne akcje nadal przeprowadzali wyłącznie zawodnicy z BayArena. Rense niepokoił Barnetta, którego uderzenie minimalnie minęło słupek bramki Bayernu (17.).
Pierwsza okazja bramkowa dla FCB nadeszła w 24. minucie. Wówczas z ostrego kąta uderzał Hamit Altintop, ale Rene Adler wyszedł z tej sytuacji obronną ręką. W 40. minucie bramkarz Bayeru wybronił uderzenie Turka z rzutu wolnego. Przed przerwą Hamit miał kolejną okazję do strzelenia bramki, ale i tym razem golkiper Leverkusen nie dał się zaskoczyć.
Po zmianie stron lepszy start znów zaliczyli rywale Bayernu. Na nieszczęście Bawarczyków był on znacznie bardziej skuteczny. W 54. minucie Barnetta strzałem z 18 metrów pokonał po raz pierwszy Rensinga. Podopieczni Juergena Klinsmanna nie zdążyli się dojść do siebie po tym ciosie, kiedy Vidal strzałem głową podwyższył wynik na 0:2.
Wówczas nieco obudzili się piłkarze z Monachium. Dwie świetne okazje miał Miroslav Klose (63., 66.), jednak ani razu nie potrafił skierować piłki do siatki. Za to skutecznością błyszczeli zawodnicy z Leverkusen, którzy po szybkiej kontrze podwyższyli na 0:3 po golu autorstwa Helmesa (70.).
Zszokowani piłkarze Klinsiego wzięli się za odrabianie strat. Najpierw piłkę strzałem głową do bramki skierował Lucio (72.), natomiast 120 sekund później rozochoceni Bawarczycy zdołali zdobyć bramkę kontaktową dzięki główce Klose (74.).
Podopieczni Kilnsmanna mieli dwie świetne okazje na wyrównanie, jednak ani Franck Ribery (82.), ani Klose (85.) nie byli doprowadzić do remisu. W zamian po jednej z kontr w 92. minucie wynik na 2:4 ustalił Kiessling.
Tym samym FC Bayern pożegnał się z jednym z trzech trofeów jakie mógł wygrać w tym sezonie...
Bayer Leverkusen - FC Bayern 4:2 (0:0)
Bayer Leverkusen: Adler - Castro, Sinkiewicz, Henrique, Kadlec - Rolfes - Renato Augusto, Vidal (90. Haggui), Barnetta (73. Kroos) - Helmes (89. Charisteas), Kießling
FC Bayern: Rensing - Oddo (83. Van Buyten), Lucio, Demichelis, Zé Roberto - Van Bommel, Ottl (63. Podolski) - Altintop, Borowski (63. Schweinsteiger), Ribéry - Klose
Rezerwowi: Butt, Lell, Ottl, Sosa, Donovan
Sędzia: Florian Meyer (Burgdorf)
Widzów: 50.500
Bramki: 1:0 Barnetta (54.), 2:0 Vidal (61.), 3:0 Helmes (70.), 3:1 Lucio (72.), 3:2 Klose (74.), 4:2 Kießling (90.+2)
Żółte kartki: Kroos, Rolfes / Ottl, Rensing
Źródło:
Komentarze