Z racji na bardzo słabe wyniki w dotychczasowym sezonie ligowym 2022/23, w mediach co rusz przewija się temat możliwej zmiany trenera w Bayernie Monachium.
Wystarczy podkreślić, że Bayern po siedmiu kolejkach ligowych zajmuje dopiero piąte miejsce w tabeli Bundesligi z dorobkiem 12 punktów (strata monachijczyków do liderów z Unionu Berlin wynosi 5 oczek).
Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że w mediach co rusz spekuluje się o przyszłości Juliana Nagelsmanna. Spokojny jednak w tej kwestii pozostaje aktualny selekcjoner Austrii i były opiekun RB Lipsk – Ralf Rangnick. Jego zdaniem 35-latek poradzi sobie z trwającym kryzysem FCB.
− Czy sobie poradzi? Oczywiście - czemu nie! Już w zeszłym sezonie i na początku tego sezonu udowodnił, że potrafi nie tylko prowadzić zespół, ale także grać z nim inspirujący futbol. Po odejściu Lewandowskiego potrzeba trochę czasu – powiedział Rangnick.
− Bawarczycy mieli wystarczająco dużo szans w ostatnich czterech meczach Bundesligi, aby wygrać te spotkania – mówił dalej.
Niemiecki szkoleniowiec, który pracował wcześniej jako trener RB Lipsk, przyznał w dalszej części rozmowy z dziennikarzem, że wyniki Bayernu pod wodzą Juliana Nagelsmanna unormują się, zaś monachijczycy mogą z nim zdobyć co najmniej 2 tytuły w tym sezonie.
− Jestem przekonany, że wyniki znów będą właściwe. W zeszłym sezonie był to tytuł mistrzowski i już było czuć niedosyt, bo w Bayernie musisz zdobyć co najmniej dwa tytuły. Myślę, że Julian może to zrobić w tym sezonie - mistrzostwo i Puchar Niemiec. Różnica w lidze nie może stać się zbyt duża – dodał.
− Ale to wciąż tylko siedem spotkań, a ja zawsze mówiłem, że tabela ma dla mnie znaczenie dopiero po dziesięciu meczach. Liga Mistrzów jest oczywiście ważniejsza. Ale myślę, że i tam mogą wiele zdziałać, jeśli będą tak dalej postępować – podsumował Ralf Rangnick.
Komentarze