Ralf Rangnick ponownie łączony jest z Bayernem Monachium. Niemiec, który obecnie prowadzi reprezentację Austrii, może otrzymać nietypową rolę w strukturach klubu. Czy tym razem dojdzie do współpracy, o której mówi się od lat?
To nie pierwsze doniesienia o potencjalnym zatrudnieniu Rangnicka przez “Die Roten”. W przeszłości pojawiały się podobne spekulacje, ale w maju 2024 roku 66-latek miał odrzucić ofertę Bayernu. Teraz jednak temat powraca, a duży wpływ na to miała rozmowa Rangnicka z Ulim Hoenessem, który od dawna docenia wiedzę i wizję trenerską byłego szkoleniowca m.in.RB Lipsk, czy Manchesteru United.
Według austriackiego magazynu “Profil”, Bawarczycy rozważają dla Rangnicka rolę tzw. “Global Head of Soccer”. Miałby nadzorować całą sportową strukturę klubu, pomagając zarówno w organizacji zespołu, jak i w zarządzaniu sztabem trenerskim. Choć takiego stanowiska w Bayernie jeszcze nie ma, zarząd poważnie analizuje możliwość jego utworzenia.
Problemy w Austrii mogą przyspieszyć decyzję?
Tymczasem w Austrii pojawiły się głosy krytyki wobec Rangnicka po nieudanej kampanii w Lidze Narodów. Przegrana z Serbią i brak awansu spowodowały napięcia w Austriackim Związku Piłki Nożnej. Prezes federacji, Wolfgang Bartosch, oraz jego zastępca, Johann Gartner, nie kryją rozczarowania.
– Patrząc obiektywnie, nie jesteśmy dalej niż za kadencji Franco Fody – przyznał Gartner.
Bartosch także nie szczędził gorzkich słów:
– Rangnick jest bardzo trudnym człowiekiem. Staram się utrzymywać kontakt, ale on zawsze działa na własnych zasadach.
Niepewna przyszłość Rangnicka w reprezentacji Austrii może sprawić, że temat jego pracy w Bayernie nabierze tempa. Czy tym razem doświadczony szkoleniowiec zdecyduje się na pracę w Monachium?
Komentarze