DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Reakcje: Ogromne słowa uznania dla zespołu

fot.

W ostatnim meczu w 26. kolejki niemieckiej Bundesligi, drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka rozegrała swoje czterdzieste oficjalne spotkanie w sezonie 2020/21. Tym razem Bayern mierzył się z VfB Stuttgart.

Zawodnicy Bayernu Monachium wykonali swoje zadanie jak należy i zasłużenie pokonali Stuttgart 4:0. Bramki dla FCB zdobywali kolejno Serge Gnabry oraz Robert Lewandowski, który skompletował hat-tricka. Po spotkaniu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadały osoby związane z FCB i VfB.

REKLAMA

Hansi Flick:

− Muszę złożyć mojemu zespołowi ogromne słowa uznania. Po czerwonej kartce, która była słuszna, chłopcy dobrze pracowali w defensywie, dobrze wykorzystywali przestrzeń na boisku i posiadanie piłki, zwłaszcza w pierwszych 45 minutach. To było wręcz znakomite, jak kreowaliśmy sobie okazje bramkowe. Musieliśmy dokonać zmian w obronie, ale byliśmy tam zwarci przeciwko drużynie, która przez niemalże cały mecz grała w przewadze jednego zawodnika. Nie dość, że zdobyliśmy 3 punkty, to zachowaliśmy także czyste konto. To był nasz cel, więc jesteśmy zadowoleni.

Robert Lewandowski:

− Kiedy jesteś na boisku, zawsze musisz starać się dać z siebie wszystko dla dobra zespołu. Dzisiaj udało nam się wcielić w życie to, co zaplanowaliśmy wcześniej. Po czerwonej kartce zagraliśmy naprawdę dobrze. To nas obudziło. Wcześniej nie zaczęliśmy dobrze. Potem wyzwaniem dla nas było dalsze kreowanie okazji i zdobywanie bramek. Po zdobyciu pierwszego gola nie chcieliśmy odpuszczać, pragnęliśmy dalej nacierać do przodu i podwyższyć prowadzenie.

Serge Gnabry:

− To było oczywiście dziwne uczucie na początku, kiedy Phonzie otrzymał czerwoną kartkę. Zwłaszcza, gdy do końca spotkania pozostało jeszcze tyle czasu. Ale później wszystko poszło jak w zegarku. Myślę, że nastrój w naszym zespole w trakcie meczu, jak i po jego zakończeniu, poniesie nas przez najbliższe tygodnie. Teraz mamy przerwę reprezentacyjną. Ale po niej nie możemy się doczekać meczu z Lipskiem. Dzisiejszy mecz daje nam dużo pewności siebie.

Pellegrino Materazzo:

− Zaczęliśmy mecz dobrze, można nawet powiedzieć, że dominowaliśmy. Graliśmy dobry futbol i powinniśmy byli objąć prowadzenie krótko po czerwonej kartce Daviesa na Kalajdzicu. Po tym wydarzeniu coś się stało mentalnie. Albo czuliśmy presję, by wygrać, albo myśleliśmy, że presja jest z nas zdjęta. Wyciągnęliśmy lekcję w pierwszej połowie i mam nadzieję, że następnym razem pójdzie nam lepiej.

REKLAMA
Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...