Wczorajszego późnego wieczoru miała miejsce inauguracja rundy wiosennej w niemieckiej Bundeslidze. W pojedynku szlagierowym Bayern mierzył się z ekipą TSG Hoffenheim.
Drużyna rekordowego mistrza Niemiec pokonała swoich rywali z Hoffenheim 3:1, zaś bramki zdobywali kolejno Leon Goretzka (dwukrotnie) oraz Robert Lewandowski. Po meczu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadał nie tylko trener, ale i poszczególni zawodnicy.
Niko Kovac:
− Pierwsza połowa była wspaniała. Takie są nasze ambicje, właśnie do tego jesteśmy zdolni. Wynik jest dobry, zaliczyliśmy dobry start i zwiększyliśmy presję. Jesteśmy łowczymi, chcemy polować na Dortmund. Chcemy zdobyć tytuł mistrzowski. Najważniejsze jest fotel lidera pod koniec sezonu.
Hasan Salihamidzic:
− Pierwsza połowa była całkiem dobra, kontrolowaliśmy przebieg meczu. Druga połowa była cięższa, popełnialiśmy indywidualne błędy. Wciągnęliśmy się w walkę, nie byliśmy wystarczająco spójni i pozwoliliśmy piłce krążyć. Zdobywając trzeciego gola wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Podeszliśmy do przerwy zimowej z dobrym przeczuciem i z takim przeczuciem zaczynamy drugą część sezonu.
Leon Goretzka:
− Ogółem rzecz ujmując dobrze walczyliśmy. W pierwszej połowie zagraliśmy świetnie. Mieliśmy mecz pod kontrolą i zasłużenie objęliśmy prowadzenie. Druga połowa była nieco napięta, ale byłoby po meczu gdybyśmy wykorzystali okazje. Po kontrze Hoffenheim wróciło do meczu, musieliśmy wtedy dać z siebie. Naszym celem jest mistrzostwo Niemiec. Teraz jesteśmy łowczymi."
Julian Nagelsmann:
− Pierwsza połowa była alarmująca, druga była już dobra. Podobnie było z Bayernem w pierwszej części sezonu. Byliśmy słabsi i baliśmy się Bayernu w pierwszej połowie, brakowało nam agresji. Nie byliśmy pewni w obronie, często goniliśmy za piłką. Bayern miał wiele okazji, więc ich prowadzenie było zasłużone. Po przerwie przeorganizowaliśmy się. Możemy być dumni po drugiej połowie. Koniec końców Bayern zasłużył na 3 oczka.
REKLAMA
Nico Schulz:
− Pod względem mentalności widzieliśmy dwie różne połowy. W pierwszej cofnęliśmy się zbyt głęboko i nie byliśmy w stanie ich pressować, co jest bezcelowe w pojedynku z FCB.
Komentarze