W ostatnim meczu w ramach 32. kolejki Bundesligi, drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka rozegrała swoje czterdzieste ósme oficjalne spotkanie w sezonie 2020/21. Tym razem Bayern mierzył się z Borussią M'Gladbach.
Zawodnicy Bayernu Monachium po genialnym wręcz występie zasłużenie pokonali Gladbach aż 6:0. Bramki dla FCB zdobywali wczoraj Robert Lewandowski (hat-trick), Thomas Mueller, Kingsley Coman oraz Leroy Sane. Po spotkaniu tradycyjnie na pytania dziennikarzy odpowiadały osoby związane z FCB i BMG.
Hansi Flick:
− Gratulacje dla wszystkich! To wspaniałe, co osiągnęła drużyna. Po udanym poprzednim sezonie nie mieliśmy prawie żadnego wolnego, drużyna bardzo często grała co trzy dni, a mimo to spisywała się bardzo dobrze. Mistrzostwo to najprawdziwszy z tytułów. Cieszymy się, że to się udało. Mimo zapewnionego mistrzostwa, byliśmy skupieni na Gladbach. Taka jest mentalność tej drużyny. To był mecz godny mistrzów. Ogromne gratulacje dla drużyny i pracowników wokół niej. Cały klub tworzy taką atmosferę, że można odnieść sukces. Bayern zawsze był moim klubem, byłem jego wielkim fanem, gdy byłem młody, Gerd Mueller był moim wielkim idolem, podobnie jak Paul Breitner i Karl-Heinz Rummenigge. Teraz przeżyłem tutaj dwa fantastyczne lata. Doświadczyć tej wspólnoty na co dzień jest czymś wspaniałym. Te dwa lata były dla mnie bardzo cenne.
Manuel Neuer:
− W szatni znajduje się kilka telewizorów. To właśnie tam widzieliśmy na żywo, jak zakończył się mecz RBL. Oczywiście byliśmy zachwyceni i gratulowaliśmy sobie nawzajem. Potem chcieliśmy pokazać, kto jest prawdziwym mistrzem Niemiec i postawić znak równości na Allianz Arenie. Te momenty, kiedy mecz powoli dobiega końca, kiedy wygrywasz − wtedy mrowienie czuje się w całym ciele. Emocje grają rolę − w tym roku niestety bez udziału kibiców. Co roku pracujemy na to, aby zostać mistrzami. Dziewiąte mistrzostwo, to wyjątkowe osiągnięcie.
Thomas Mueller:
− Kiedy zaczynasz swoją przygodę z piłką jako mały chłopiec, nie myślisz, że będziesz grał w pierwszej drużynie Bayernu. Jesteś po prostu szczęśliwy, że dostałeś bilety na stadion. Zostać mistrzem dziewięć razy z rzędu to szaleństwo. To ogromna ilość pracy każdego roku, wkłada się w to wiele serca i duszy, ale co roku mamy też świetny zespół. Nie chodzi tylko o zdobycie tytułu. Chodzi o to, że chcemy wygrywać każdy mecz. To uczucie wygranej, bycia lepszym od przeciwników, daje Ci siłę napędową. Niestety, ten bodziec nie trwa zbyt długo, więc starasz się go odzyskać za każdym możliwym razem. To jest właśnie sekret tego głodu, który wciąż jest obecny w naszym zespole. Mimo pewnego mistrzostwa, chcieliśmy pójść krok dalej.
Robert Lewandowski:
− Dla nas nie było ważne to, co się stało w Lipsku. Dla nas najważniejsze było to, żeby pokazać na boisku, że jesteśmy mistrzami Niemiec i zdobyć trzy punkty w spotkaniu z Gladbach. Zagraliśmy świetny mecz (...) Zawsze naciskam i staram się dawać z siebie wszystko dla dobra drużyny. Sposób, w jaki się rozwijamy jest niesamowity. Mogę być wdzięczny, że koledzy tak często podają i asystują przy moich bramkach..
REKLAMA
Komentarze