W dzisiejszym meczu trzynastej kolejki Bundesligii Bayer 04 Leverkusen podejmował drużynę Bayernu Monachium. Aptekarze zremisowali przed własną publicznością 1:1. Z takiego wyniku bardziej zadowoleni mogą być gospodarze. Przed sobotnim spotkaniem w zdecydowanie lepszej sytuacji był zespół Bayeru Leverkusen, który z 24 punktami na koncie zajmował drugie miejsce w tabeli. Goście z Monachium w dotychczasowych dwunastu meczach zgromadzili pięć punktów mniej i przed tą kolejką zajmowali szóste miejsce.
W 2. minucie mogło być już 0:1 dla Bayernu. Po dośrodkowaniu Pranjicia piłkę do bramki gospodarzy wpakował Schweinsteiger. Gol nie został jednak uznany, bowiem asystent sędziego dopatrzył się spalonego. Jak pokazały telewizyjne powtórki popełnił w tej sytuacji błąd. W 34. minucie nastąpił przełom. Thomas Müller ładnie zagrał piłkę w pole karne do Bastiana Schweinsteigera, ten bardzo przytomnie dograł jeszcze ją do zamykającego akcję Mario Gomeza, który spokojnie trafił do siatki z najbliższej odległości.
W 45. minucie meczu, w doliczonym czasie gry Pranjić sfaulował w polu karnym Sidneya Sam'a i prowadzący to spotkanie sędzia wskazał na 11 metr. Rzut karny wykorzystał Vidal. W drugiej połowie dłużej przy piłce utrzymywali się Bawarczycy, jednak nic z tego nie wynikało. Piłkarze Bayernu nie potrafili znaleźć sposobu na zaskoczenie defensywy rywali. Bayerowi również nie udało się zdobyć zwycięskiego gola i obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów.
Po dzisiejszym spotkaniu obie ekipy uzyskał po 1 punkcie. Bayer 04 Leverkusen zajmuje obecnie 3 miejsce z 25 punktami, tracąc 9 punktów do drużyny BVB. Zaś Bayern zajmuje 8 miejsce z dorobkiem 20 punktów.
Mój komentarz odnośniego tego spotkania jest krótki - po raz kolejny sprawdza sie powiedzenie, że sędziowie na swojej głównej sedzibie mają napis "Sędziuj tak aby utrudniać grę Bayernowi".
Poniżej skrót spotkania.
Komentarze