W wyniku kontuzji takich zawodników jak Willy Sagnol, Lukas Podolski, Valerien Ismael, Bastian Schweinsteiger oraz w obliczu zawieszenia Hasana Salihamidzica i Marka Van Bommela za liczbę otrzymanych żółtych kartek trener Ottmar Hitzfeld będzie musiał skorzystać z usług swoich rezerwowych.
"To jest szansa dla zawodników, którzy zawsze siedzieli na ławce, ale ciężko trenowali, aby pokazać, że nie bez powodu znajdują się w kadrze FC Bayernu i mogę na nich liczyć w dalszym ciągu" powiedział szkoleniowiec FCB, który na dodatek nie wie, czy będzie mógł zabrać na spotkanie z Borussią MGladbach Owena Hargreavesa.
Rensing za Kahna?
Jednak Ottmar nie chciał zdradzać, kto dokładnie może liczyć na otrzymanie szansy. Można się spodziewać, że w najbliższej kolejce Bundesligi na boisku zobaczymy Roque Santa Cruza, Andreasa Goerlitza, Stephana Fürstnera czy Matsa Hummelsa. Nie wykluczone jest również, że Generał sięgnie do rezerw po takich piłkarzy jak Stefano Celozzi lub Louis Ngwat-Mahop, którzy od wtorku trenują razem z pierwszą drużyną.
Są już konkretne pomysłe co do jednej pozycji w wyjściowym składzie. "Możliwe, że wystąpilmy z Michaelem Rensingiem w bramce, aby ogrywał się w meczach. Muszę o tym jeszcz pomyśleć" powiedział Hitzfeld. Ottmar od razu zaznaczył, że taka rotacja nie zmienia faktu, iż numerem jeden w bramce Bayernu jest Oliver Kahn.
Bayern jeszcze powalczy?
Pomimo straconej szansy na Ligę Mistrzów trener pragnie, aby jego zespół w trzech ostatnich kolejkach Bundesligi powalczył o jak najlepsze rezultaty. "W tych spotkania musimy dać z siebie wszystko. Chodzi tutaj o honor i dumę, musimy pożegnać te rozgrywki z pewnym powodzeniem. Mamy nadzieję, że pokażemy charakter."
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze