Nie od dziś wiadomo, że Bayern Monachium zainteresowany jest pozyskaniem utalentowanego stopera grającego na co dzień w VfB Stuttgart. Mowa rzecz jasna o Benjaminie Pavardzie.
Letnie okienko transferowe w Niemczech dobiegło końca ponad dwa dni temu, lecz do samego końca nie wiadomo było dokładnie jaka przyszłość czeka młodego francuskiego stopera drużyny VfB Stuttgart.
Spora część niemieckich dziennikarzy była zgodna – jeśli Jerome Boateng rzeczywiście opuściłby Allianz Arenę tego lata, to życzeniem Niko Kovaca miało być zatrudnienie nowego środkowego obrońcy. Jak się łatwo domyślić wybór miał paść na Pavarda.
Koniec końców 29-letni Niemiec nie został sprzedany i nadal będzie reprezentował barwy bawarskiego klubu. Oznaczać to może tym samym to, że Pavard trafi (pewny tego jest między innymi Christian Falk) do Bayernu latem 2019 roku, kiedy aktywna będzie klauzula w jego kontrakcie.
Ostatnio gościem w programie telewizyjnym emitowanym przez niemiecką stacją "Sky" był Michael Reschke, czyli były dyrektor techniczny FCB, a obecnie dyrektor sportowy VfB Stuttgart. Jednym z tematów rozmowy była rzecz jasna przyszłość Benjamina.
– W przyszłym sezonie Benjamin będzie grał i reprezentował barwy jednego z pięciu najlepszych klubów na świecie – stwierdził Reschke.
REKLAMA
Przypomnijmy także, że wczoraj głos w sprawie transferów bawarskiego klubu i osoby młodego francuskiego stopera wypowiedział się także Hasan Salihamidzic, który potwierdził, że Pavard jest bardzo interesującym zawodnikiem.
Komentarze