Francuska gwiazda, Frank Ribery uważa, że uraz kostki, którego doznał na Euro 2008 jest najpoważniejszym w jego dotychczasowej karierze, i przyznaje, że nie wie jeszcze dokładnie, kiedy wróci. 25-letni playmaker Bayernu Monachium zerwał wiązadła w lewej kostce podczas ostatniego grupowego meczu Euro, z Włochami, który Les Blues przegrali 2:0 i odpadli z turnieju. Kontuzja z powodzeniem została zoperowana przez lekarzy w Niemczech, dwa dni po meczu, 17 czerwca, ale miesiąc później Ribery nie jest pewny, kiedy będzie mógł wrócić do gry.
„To jest bez wątpienia najpoważniejsza kontuzja jakiej doznałem w mojej karierze.” Powiedział francuskiej gazecie L’Equipe.
„Ale mogło być jeszcze gorzej. Z początku myślałem, że moje kolano również zostało kontuzjowane. Miałem szczęście.”
„Szczerze, to nie można powiedzieć, kiedy wrócę. Mam poprostu nadzieję, że we wrześniu będę mógł biegać. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.”
Pomimo, że data powrotu nie jest ustalona, Ribery podkreśla, że wraca do zdrowia.
„Czuję się dużo lepiej. Pod względem moralnym czuję się świetnie.” Powiedział.
„Cieszę się z powodu bycia znowu w klubie wraz z zarządem i moimi kolegami z drużyny. To sprawia, że dobrze się czuję.” Kontunuuje na łamach magazynu France Football.
„Obecnie, mam nadzieję wrócić do rywalizacji tak szybko jak to tylko możliwe. Ale muszę być ostrożny, jako że jest to uraz, którego leczenie zajmuje trochę czasu.”
W tej sytuacji Ribery z pewnością opuści start Bundesligi, 15 sierpnia i mecze eliminacyjne reprezentacji Francji do Mistrzostw Świata z Austrią i Serbią, kolejno 6 i 10 września.
Te mecze są częścią tria meczy, w których coach Francji, Raymond Domenech będzie próbował udowodnić, że jest zdolny doprowadzić Les Blues do turnieju w 2010 roku w Południowej Afryce.
Kontrowersyjny trener był pod ogromną presją z powodu słabych występów jego drużyny na Euro 2008.
Ribery był jednym z najbardziej wspierających zwolenników Domenecha, i upiera się, że powodem do dumy będzie mieć 56-latka jako trenera reprezentacji.
„Jestem bardzo szczęśliwy (Domenech zatrzymał swoją pracę), ponieważ on jest kimś, kogo niezwykle podziwiam i kto zrobił dla mnie bardzo dużo.” kontynuował dla France Football.
„Jestem dumny, że on wciąż jest trenerem Francji. Będziemy wypruwać z siebie żyły, by zapewnić, że razem z nim wszystko pójdzie dobrze.”
Źródło: football365.com
Autor: LupekFCB
Komentarze