Dzisiaj w Lozannie Ribery wraz z prezesem Bayernu Monachium Karlem - Heinzem Rummenigge oraz prawnikami klubowymi pojawili się w siedzibie sądu, aby złożyć apelację do decyzji UEFA.
Organizacja, za faul na piłkarzu Lyonu (Lisandro Lopez - przyp.red.), zawiesiła Francuza na trzy mecze, w tym na finał Ligi Mistrzów.
Rzecznik prasowy sądu powiedział, że decyzję w sprawie Ribery'ego poznamy we wtorek.
Rummenigge, prezes Bayernu oświadczył, że kara jest zbyt surowa i powinna być zredukowana do jednego meczu. Tydzień temu wniosek niemieckiego klubu został odrzucony przez UEFA. Sprawa wydaję się możliwa do rozpatrzenia, gdyż CAS prawdopodobnie weźmie pod uwagę wypowiedź samego poszkodowanego - Lisandro Lopeza, który zaprzeczał jakoby Ribery umyślnie chciał wyrządzić krzywdę piłkarzowi Ol. Lyon.
Ribery, który w meczu o Puchar Niemiec przeciwko Werderowi strzelił bramkę, pauzował już jeden mecz (rewanż w Lyonie).
Komentarze