Do meczu z FSV Mainz w Bundeslidze pozostało jeszcze nieco ponad 24 godziny, jednak w dalszym ciągu nie wiadomo, czy w wyjściowym zestawieniu pojawi się Franck Ribery. Trener Bayernu Monachium Louis van Gaal jeszcze wczoraj w wypowiedzi dla telewizji nie był w stanie określić tego, czy francuski pomocnik w sobotę pojawi się na boisku od pierwszych minut.
"Nie sądzę, aby był w pełni zdrowy. Uważam, że potrzebuje jeszcze czasu" stwierdził szkoleniowiec FCB, który mimo to nie wyklucza definitywnie wystawienia Ribery'ego w pierwszym składzie. "Tego nie mówię" powiedział Holender. Van Gaal dostrzeg postępy Francka: "Ma za sobą kolejny tydzień treningów".
Franck w ciągu tygodnia zaliczył także sparing z FC Ingolsdadt 04, zaś w ostatniej kolejce na placu gry pojawił się w 68. minucie. Zbiera więc niezbędną praktykę meczową. "Nie jestem jednak jeszcze w 100 procentach gotowy do gry" przyznał w środku tygodnia Ribery, który podkreślił jednak, że nie ma żadnych problemów z kolanem. "A to jest właśnie najważniejsze" powiedział Francuz.
Ribery mówił już w tym tygodniu, że zamierza zagrać przynajmniej jedną połowę przeciwko Mainz. Wychodzi więc na to, że więcej nie zagra, bowiem Van Gaal chce mieć w pierwszym składzie zawodników, którzy będą w stanie dać z siebie wszystko. "Potrzebujemy piłkarzy, którzy są zdrowi i w formie" powiedział jasno Louis. "Jeżeli dalej będziemy tak grać i wygrywać, nie będę dokonywał zmian" zakończył Van Gaal.
Źródło: www.fcbayern.de
Komentarze